Restauracja Nowa Maja - Skoczów

MiusicShareLand

Począwszy od wejścia: Godz. 15.30.
W lokalu panuje sympatyczna atmosfera. Obsługa sympatyczna/uśmiechnięta i na tym kończy się pozytywna opinia.
Zamówiłem najprostrze danie;
Schab z boczkiem, ziemniakami i bukiet surówek.
Ziemniaki podane prawie zimne, NIEDOGOTOWANE, lekko za słone.
Schab niedoprawiony, najprościej pisząc Średni.
Boczek (PORAŻKA). Czy pani kucharz moczyła go w solance prze tydzień? Słony do porzygu, prze co 3/4 schaba na którym leżał zostawiłem...
Jedynie surówki były 5/5, ale żeby to zepsuć, to już trzeba by było być wybitnym kaleką kulinarnym, żeby zepsuć. Ogólnie nie pojadłem. Znajomy brał placek po węgiersku i również był był przesolony.
Zalecam reprymendę dla "kucharza" lub zwolnienie.
Stosunek ceny do ilości uważam za dobry, gdyby dało się to zjeść.

Julian P.

Nie idźcie, biegnijcie!!! Obsługa bardzo miła jedzenie podawane szybko bo około 10 min (piątek godzina 16) oraz dobrej jakości. Toaleta czysta i zadbana tak samo jak sam lokal. Pozdrawiam:)

Marta C.

Byliśmy w restauracji dzisiaj, w 4 osoby. Siostry, która rezerwowała stolik nie poinformowano, że w restauracji jest remont i przez to menu jest bardzo okrojone. Moja mama jest cukrzykiem, ja jestem wegetarianką i miałyśmy do wyboru po jednym daniu. Dziewczyna która przyjmowała zamówienie, jak się później okazało "praktykantka", nie umiała zanotować nawet jaki każda osoba chciała sok. Potem wjechały zupy, ryż w pomidorowej był twardawy, flaczki były zasypane pieprzem. Drugie: smażony ser smakował jak taki najtańszy z makro, surówka z marchewki śmierdziała lodówką, keczup najtańszy, taki półprzeźroczysty. Boli mnie teraz od nich żołądek. Rolada śląska była przesolona, kluski gotowe z paczki. O plackach ziemniaczanych nie możemy nic powiedzieć bo pani zapomniała że je zamawialiśmy i potem próbowała nam wmówić że nic takiego nie miało miejsca. Siostra czekała na nie i się nie doczekała, nikt się nie zainteresował że jedna z osób siedzi i patrzy jak inni jedzą. Na sali ryczał z głośników jakiś mecz, 3 razy musieliśmy prosić o trochę sciszenie tego bo nie dało się rozmawiać. Pilota do sciszenia szukali jakieś 10 minut. Jedynymi plusami były ładne talerze i w miarę czysta toaleta. Po wszystkim usłyszeliśmy tylko wymuszone "przepraszamy ale praktykantka się uczy". Serdecznie dziękujemy za zepsucie urodzin siostry, możecie być z siebie dumni bo cały obiad wyglądał jak jakaś nieśmieszna komedia.

Klaudia

Organizowaliśmy imprezę w tym miejscu, niestety zostaliśmy upchnieci w kąt restauracji, nie zostaliśmy nawet odsłonięci parawanami od gości restauracji, mimo wolnej sali obok. Podając liczbę gości poprosiliśmy o dwa krzesełka do karmienia, przez nasze ulokowanie krzesełka się nie mieściły i musiały stać za krzesłem rodzica, co uniemożliwiało korzystanie z nich, więc solenizant nawet nie mógł siedzieć przy stole. Ziemniaki z wody pływały w tłuszczu. Nie jestem zadowolona z organizacji mojej imprezy i raczej nie wrócę.

Wiktoria N.

Tyle razy daje temu miejscu szansę ale no niestety zawsze coś. Albo pomieszane zamówienie, albo czekanie w nieskończoność, albo źle nabity rachunek... Masakra. Jedzenie smaczne ale szkoda pieniędzy i nerwów

Bartłomiej K.

Świetny lokal z smacznym jedzeniem, duże porcje. Miejsce schludne, przestronne obsługa bardzo miła i pomocna. Profesjonalna organizacja imprez. Polecam na wyjście na obiad, kolację albo imprezę.

Magdalena M.

Pyszne jedzenie, duży wybór. Miła obsługa. Organizacja imprez na wysokim poziomie. Atrakcyjne ceny. Serdecznie polecam.

Patryk J.

Wyobrażacie sobie państwo że dzwonicie zamówić jedzenie i mówią wam że za 40 min do odbioru? To nic nadzwyczajnego prawda? Gorzej jak po 40 min siedzisz w lokalu kolejne 40 min i czekasz na wydanie posiłku. Obsługa kiedy dzwoniłem na telefon restauracji stała obok telefonu i się śmiała że soba. Rozumiem każdy może mieć przerwę. Tylko że dzwoniłem 4 razy aż raczyła odebrać ten telefon 🙂 kiedy chciałem wyjaśnić sytuację dalej śmiała się przez telefon z koleżanką a na koniec rozmowy nie usłyszałem nawet do widzenia. Obsługa totalne dno. Szkoda że szefowi akurat taki niekompetentny pracownik który ma totalnie w dupie klienta się trafił.

Edit!
Kiedy jedzenie w końcu trafiło na talerz zobaczyłem że pomylili sosy które mieli dać do zamówienia. Dali ketchup zamiast sosu czosnkowego. Ryz rozgotowany, frytki jak z gumy. Jedyne co było dobre to polędwiczki wołowe

Kolejny edit ( właśnie znalazłem metrowego włosa w tym ryżu )