Restauracja Kaaro by Hotel Era - Świeradów-Zdrój

Robert K.

Dobry kotlet schabowy z kością smażony na smalcu ( miękki, soczysty, dobrze wysmażony z małą ilością panierki), jeszcze lepszy placek po węgiersku ( duże kawały mięsa wołowego podane na dwóch wielkich dobrze wysmażonych plackach) tak duża porcja, że musiałem zabrać resztę do domu. Całość trafiła w nasz gust. Przed posiłkiem podano nam" czekadełko"- pasta rybna z nachsami.No i za rozsądną cenę jak za 3 obiady😄

Sylwia J.

Bardzo smaczne, dużej porcje, przystępne ceny, ładny widok z tarasu i miła obsługa. Obiad dla 6 osób wydany w jednym czasie, każdy zadowolony z wybranego dania. Placek po węgiersku wygrał nasz festiwal dań 🙂

Adam M.

Miejsce bardzo przyjemne z pięknym widokiem zwłaszcza z tarasu. Obsługa miła, czas oczekiwania niedługi.
Schabowy z kością to jakieś mistrzostwo świata. Tak soczystego schabu nie dostałem nigdy i nigdzie.
Placek po węgiersku pycha i wielki jak stodoła 🙂
Polecam, na zdrowie!

Maras

Zdecydowanie polecam.
Porcje duże i smaczne, ładnie podane. Ceny w granicach rozsądku.
Na zdjęciach:
1 - zupa gulaszowa podawana w chlebie. Wielkie i smaczne kawałki mięsa. Zupa bardzo gęsta i treściwa. 2 - Placek po węgiersku to gigant. Podany z kwaśną śmietaną i wielkimi kawałkami mięcha. Sam placek smaczny i wielki.
3 - sałatka z kurczakiem smakowała nawet mojej córce. Sałatka z wieloma składnikami, nie jak u innych gdzie jest tylko sałata. Duża porcja.
4 - polędwiczki z kurczaka z frytkami. To są polędwiczki a nie zmielone kawałki kurczaka. Do tego frytki z ziemniaków, a nie marketowej pulpy.
W lokalu czysto i przyjemnie, mają swój parking.
Wrócę, Polecam.

M W.

Powrót ze stoku i czas na obiado-kolację. Tym razem padło na restauracje hotelową karo. 6 osób i 14 miesięczne dziecko. Pierwsze wrażenie nawet miłe menu obsługa zamówienie i tu się kończy sielanka. Czas oczekiwania 1,4 godziny na posiłek a w restauracji może z 6 zajętych stolików. Po interwencji pani na barze zdziwiona że nikt nie poinformował o wydłużonym czasie oczekiwania na zamówiony posiłek. Wreszcie serwują na przystawkę tatar w miarę zjadliwy. Jako danie główne ich zachwalany autorski „placek po węgiersku”.. zjadliwość tego ugotowanego w oleju ciasta na ziemniakach i zalanego dosłownie tłustym niedoprawionym sosem dania zjeść się nie dało.
Czy polecić to miejsce ?…raczej tyko wrogowi.

Sz K. (.

Kucharz w nasz smak nie trafił - rzecz gustu. Nie wydaje mi się aby to jedzenie było złe. Poprostu nie nasz smak. Naleśniki ok. Porcja gulaszu duża, mięso ładne nie tłuste. Sam w sobie placek chrupiący. Fileciki z kurczaka też. Zaskoczeniem były buraczki w kostce z jakaś przyprawą dziwną wręcz psującą smak. Puree z groszku no jakby miało łyżkę ziemniaków smakowało by zapewne lepiej.

Paula S.

Jedzenie bardzo dobre, pięknie podane i różnorodne. Stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry. Obsługa przemiła. Byliśmy dwa razy, wszystkie dania pyszne a szczególnie placek po węgiersku.

Weronika K.

5 gwiazdek się należy😊w pierwszej kolejności jedzenie- najważniejsze. Porcje były duże, a jedzenie syte. Pierogi ruskie naprawdę wielkie, jednocześnie dobre jak w domu. Stek z karkówki z frytkami i krążkami cebulowymi, polecanko, pyszna marynata. Do tego był chyba jarmuż (?) polany jakimś dressingiem albo to z karkówki marynata, nie wiem, ale było wspaniałe. Placki ziemniaczane dla dzieci troszkę mało słone, ale zakładam, że to dlatego, że to dla dzieci😊cenowo naprawdę super, bo zapłaciliśmy za 2 dania, 2 napoje plus te placki z dziecięcego menu- 118zł

wystrój bardzo przyjemny, fajnie się siedzi, tak przytulnie bym powiedziała

no i obsługa zasługuje na dużego plusa, bo Pani była zainteresowana czy smakowało, czy wszystko w porządku napewno, do tego cały czas uśmiechnięta, choć znam realia pracy w gastro więc wiem, że nie zawsze łatwo się cały czas uśmiechać😅

w każdym razie polecam, warto przyjść zjeść😊