Restauracja „Hercówka” - Ojców

Michał F.

Świetne jedzenie w pięknym miejscu! Wpadliśmy na obiad i totalnie trafiliśmy – pstrąg świeżutki, świetnie doprawiony, delikatne mięso i chrupiąca skórka. Do tego żurek – konkretny, z jajkiem i kiełbasą, jak trzeba.

Obsługa miła, wszystko szybko podane, a klimat w środku bardzo przyjemny – czuć, że to nie kolejna “turystyczna jadłodajnia”, tylko miejsce z sercem.

Paulina

Wszystko świeże i ładnie podane. Bardzo dobra panierka do fileta. Frytki nie spieczone ani nie za suche, takie w sam raz. Przyjemne widoki wokół. Czas oczekiwania oceniam jako poprawny, nie czekaliśmy długo na trzy zamówienia. Obsługa okej, można płacić kartą.

Izabela K.

Pogoda była kiepska i byliśmy jedynymi klientami, także dania dostaliśmy bardzo szybko. Słyszeliśmy jak smażą się nasze kotlety. I te właśnie kotlety schabowe, jak i placki ziemniaczane, żurek i półmisek szefa były przepyszne (no może tylko kiełbaska na wspomnianym półmisku nie powalała). Do tego bardzo miła i uśmiechnięta obsługa. My możemy polecić z ręką na... żołądku 😉

Milena

Jedzenie bardzo dobre, wzięłam placki ziemniaczane i nie zawiodłam się. Polecam serdecznie! 😄

Natalia N.

Zamawialiśmy w budce która należy do restauracji, frytki, nuggetsy i zapiekankę oraz napoje bezalkoholowe i wszystko było jak najbardziej w porządku i smaczne, bardzo polecam

Agnieszka T.

Genialny pstrąg - chrupiąca skórka i doskonały w środku. Zaskakująco dobre surówki a do piękne widoki.
Spróbowałam też placków ziemniaczanych - równie dobre.

Syntia

Odwiedziliśmy to miejsce 2 maja skuszeni wypisanym menu przy deptaku. Była to pora obiadowa więc wszędzie był dość spory ruch. Akurat w tej „restauracji” nie było jakiś tłumów i teraz już wiem dlaczego. O godzinie 13/14 nie było już ani pierogów, kotleta czy placka po zbójnicku. W końcu zdecydowaliśmy się na mix mięs, co widać na zdjęciu ani trochę nie wygląda zachęcająco, a w smaku było tylko gorzej. Filet z kurczaka był tak słony, czuć było tylko wegetę, a kiełbasa była tak gumowa, że nie dało się jej zjeść. Drugie danie, czyli placki z podgrzybkami wyglądało na pierwszy rzut oka lepiej, ale jeśli chodzi smak również zostawia sobie dużo do życzenia, placki nie były w ogóle chrupiące, jak się je kroiło to robiła się z nich sama „paćka”. Ceny tragedia co do jakości potraw, już nie mówiąc o wielkości porcji. Dania trafiły do nas dość szybko. Obsługa bez zarzutów. Jeden wielki minus na pewno za stan toalety. Tylko smród i brud. Moim zdaniem jeśli jest to restauracja absolutnie nie powinna tak wyglądać.

Kamila W.

Zdecydowanie odradzam zapiekanki w Hercówce. Zachęcający napis zapiekanki rzemieślnicze nie ma nic wspólnego z tym " czymś" co zostało zamówione. Dziecko zamówiło zapiekankę rzemieślnicza, a dostało obrzydliwą mrożonke którą Pan z obsługi wyjął zafoliowaną z torby turystycznej która leżała na podłodze pewnie od rana samego rana.
Po podejściu do okienka Pan obsługujący z akcentem ukraińskim zaproponował pomarszczone zapiekanki z blatu których ktoś nie odebrał, brat niestety nie zrozumiał że to zimna zapiekana i się zgodził. Obie zapiekanki nie do zjedzenia, zimne i surowe.
Zamiast pieczarek, obrzydliwy pieczarkowy pasztet. Typowa marketowa zapiekanka warta 4zl. Nie polecam...