Restauracja „Grota” - Rzeszów

Grzegorz S.

Do restauracji Grota trafiliśmy w czwartkowy wieczór. Na początku, przed godziną 21 nie było wielu gości, ale z czasem lokal coraz bardziej się zapełniał. W tym miejscu zaznaczyć należy, iż jest on naprawdę spory, składa się z jednej wielkiej sali, drugiej mniejszej przy wejściu, kilku kameralnych oraz dwóch ogródków. Od razu po wejściu przywitała nas bardzo miła Pani z obsługi i oprowadzając po lokalu wskazywała różne miejsca w których możemy usiąść. Wybraliśmy fajną małą "salę solną". Następnie doradziła nam w kwestii wyboru napojów i jedzenia. Zamówiliśmy piwa Kozel Cerny oraz pizzę pół na pół capricciosa i diavola. Piwa, które bardzo nam smakowały, podane zostały bardzo szybko, a pizza niewiele później. Zarówno capricciosa jak i diavola były bardzo dobre. Średni rozmiar jest według nas naprawdę wystarczający, aby zaspokoić nie mały głód. Na obu pizzach było sporo świeżych i smacznych składników. Ceny uważamy za jak najbardziej rozsądne, mieszczące się w normie patrząc na lokalizację restauracji. Na koniec jedyny minus, od podania pizzy do końca naszej wizyty, która trwała około 1,5 godziny nikt z obsługi do nas nie podszedł i nie zapytał, czy życzymy sobie coś jeszcze zamówić. Finalnie musieliśmy podejść do baru i poprosić o rachunek. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Pani która nas na początku obsługiwała skończyła pracę, a inne osoby nie były zainteresowane zastąpieniem jej. Ogólnie polecamy.

Michał P.

Lokal sprawa ze jedzenie i jakość obsługi bedzie na wysokim poziomie. POMYLIŁEM SIĘ.
Dania odgrzewane i dodatkowo niskiej jakości. Jedzenie z jednej strony przypalone z drugiej ledwo dosmażone. Sałatka pływała w wodzie. Obsługa, dopiero gdy przyniosła rachunek zapytała czy wszystko ok gdy widziala ze ponad polowa jedzenia nie ruszona. Szczerze bardzo mocno sie zawiodłem.

Maciej G.

Dobre jedzonko w knajpie z bardzo dobrym klimatem. Panie z obsługi bardzo pomocne i uśmiechnięte. Każde danie ładnie podane. Restauracja w należytej czystości zarówno sale jak i toalety. Polecam można naprawdę w fajnym miejscu zjeść fajne jedzenie.

Pawel

Hmmm,
Placki ziemiqczane z gulaszem - Gulasz OK, placki przypalone.
Polędwiczki ze szpinakiem z sosem kurkowym - polędwiczki starsznie twarde ciężko pokroić nożem, szpinak pyszny.
Pierogi ruskie - jedna z najgorszych jakie jadłem, Ziemniaki ugotowane w pierogach, słabo doprawione. Lemoniada zwykła woda z cytryna i cukrem, trochę droga jak za coś takiego.
Obsługa w miarę sie stara, stol nie posprzątany, o sztućce musieliśmy sie prosci.

Magdalena K.

Jedzenie bardzo smaczne, porcje dość spore, ceny również w porządku. Wystrój wnętrza w dość "ludowym" klimacie, do tego w ogóle niepasująca muzyka klubowa, która gra nieco za głośno.

Adrian M.

W mojej opinii chciałem serdecznie polecić ten lokal.
Często uczęszczałem do Groty, ponieważ mają tam wyśmienitą pizzę. Jeśli komuś zależy na pizzy w stylu polskim, to można tam zjeść jedną z lepszych pizz właśnie w takim stylu w Rzeszowie.
Kolejna sprawa i tutaj wrzucam w załączniku zdjęcie z zestawu walentynkowego na który wybraliśmy się razem z moją kobietą, cały zestaw (burger, jak i makaron w raz z dwoma kieliszkami szampana w promocyjnej cenie za 99zł), dodatkowo do tego zestawu dołączony był deser dla dwojga, który był znakomitym zakończeniem, jak i zarówno dopełnieniem całości zestawu, wszystko było wyśmienite. Chciałem zaznaczyć, że zestaw został polecony przez Panią Andżelikę, która bardzo profesjonalnie podchodzi do obsługi klienta, "odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu".

Serdecznie polecam ☺️

Dr. M.

NIE POLECAM! Zapłaciliśmy za: niedopieczoną pizzę(zdj pokazuje jak wyglądał każdy kawałek) przystawka dotarła na stół po pizzy , całą masę chrząstek w makaronie z kurczakiem jak i w gulaszu, schabowego na którego kolega się nie doczekał. Dodatkowo nie dostałam zamówionej herbaty i siedzieliśmy przy stole który cały się ruszał🫣🙃 no nic, Grota straciła 4 klientów 😏

Angel A.

Podczas dzisiejszej wizyty wszystko poszło źle. Długie oczekiwanie na przyjęcie zamówienia. Kelner tomas skakał wyłącznie przy stoliku obcokrajowców, pomijając resztę gości na ogródku. Zamówiliśmy pizzę i aperole. Pizza smaczna natomiast aperol to jakiś żart, kto wpadł na pomysł dodania tam soku z cytryny? Był kwaśny jak cholera na szczęście po zwróceniu uwagi, pani go wymieniała. Atmosfera była nieznośna, nie było możliwości zjeść w spokoju bo kelner Tomas na siłę uskakiwal i zagadywał obcokrajowców w bardzo głośny i przesadny sposób. Takie spoufalanie się i opowiadanie życiowych historii wśród reszty klientów jest nie na miejscu. Nie miałam ochoty tego wysłuchiwać. Nie prędko tu wrócimy.