Restauracja Alexandria „podróż od ❤️ do ❤️” - Grodzisk Wielkopolski

C M.

Niedziela, ok. 15. Wchodzimy w 3 osoby. Jeden stolik zajęty. Pytamy się czy można. Pani prowadzi do stołu przy barze. Jest tak ciasno, że ledwo można odstawić krzesło. Pytam, czy można usiąść pod oknem. "Nie, bo na 16 mamy rezerwację". Wychodziliśmy po 16 i Panie dopiero zabrały się za ustawianie tamtego stolika.
A teraz najwazniejsze, czyli jedzenie. Żurek wodnisty, mało kwaśny. Kiełbasa słabej jakości. Baranina bez swojego specyficznego smaku (po to ją zamawiam, by czuć, że nie jem wieprzowiny czy wołowiny, tu niestety obszedlem się smakiem), za to mieso bardzo miękkie. Z przypraw wyczywalny tylko pieprz. Naprawdę bardzo słabe danie. Żeberka suche.

Brakuje warzyw, ziół, aromatów. Kuchnia daleka od Bałkanów adekwatnie do odległości geograficznej.

Toaleta bardzo słaba. Sufit wygląda jakby miał się zawalić. Usychajaca gwiazda betlejemska. Pozostałe ozdoby fajne.

Nawet nie chce się dać drugiej szansy, bo to zwyczajne oszustwo smakowe, jazda na znanym nazwisku restauratorki bez pokrycia.

Rafał V. J.

Idąc tropem rewolucji kuchennych trafiliśmy dzisiaj na obiad. Z dań proponowanych przez M.Gesler bardziej mi smakowała zupa krem paprykowy od glulaszu z baraniny. Miła obsługa. Samo restauracja niewielkich rozmiarów. Na pewno jeszcze tu wrócimy, aby spróbować innych dań. Miejsce warte polecenia.

Mateusz Z.

Grodzisk moim zdaniem nie słynie z dobrego zaplecza gastronomicznego. Mimo ładnego miasta, zwykle jedliśmy poza Grodziskiem.
Tutaj jednak restauracja zdecydowanie się wyróżnia. Wystrój wnętrz nawiązuje barwami do flagi Macedonii. Menu również zawiera głównie pozycje kuchni macedońskiej i bałkańskiej.
Toaleta czysta, jednak tylko jedna na cały lokal.
Mimo sobotniego popołudnia ruch umiarkowany, dzięki czemu udało nam się zająć stolik bez rezerwacji. Za jedzeniem nie czekaliśmy długo a czas umilała bałkańska muzyka. Może delikatnie za głośna. Ale w tamtych krajach to normalne.
Jedzenie jest ciekawą alternatywą dla tradycyjnej kuchni serwowanej w większości okolicznych restauracji.
Mimo prawie godziny jazdy do Grodziska, na pewno kiedyś wrócimy. Jednak tym razem bez dzieci. Bo menu dziecięce niestety poza frytkami, nie zawiera tego co dzieci w Polsce jedzą. Brakuje pizzy, kotleta i naleśników. Dla mnie to zrozumiałe, dla dzieci niestety nie.
Z ciekawostek, pierwszy raz miałem okazję jeść coś złotymi sztućcami:) a jesienią namiot ogródkowy jest ogrzewany dwoma sporymi piecami gazowymi. Mimo 11° na dworze, w środku było ciepło.

Izabela K.

Byłam tam pierwszy raz i napewno wrócę. Gdy tylko podeszliśmy to przemiła pani kelnerka od razy podeszła do nas i zaprowadziła do stolika. Zamówiłam wino i Pan Właściciel otworzył i nalał mi wino jak w 5 gwiazdkowej restauracji, gość czuje się naprawdę wyjątkowo. Jedzenie przepyszne, wyjątkowe. Na kazde pytanie odpowiedza dotyczacych dań. Daje maksymium gwiazdek, szkoda że nie ma więcej 😁 polecam z całego serca. Myślę że każdy Gość poczuje się wyjątkowo w tej restauracji 😍😍
2 główne dania, wino i duża butelka wody
Mięso mieszane w cieście z serem kajmak (delikatnie słony)
Sharska pleskavica

Zuzanna P.

Zostaliśmy serdecznie przyjęci razem z naszymi pieskami, pomimo pełnego obłożenia i braku rezerwacji. Właścicielka szybko zorganizowała dla Nas stolik i zaprosiła do restauracji. Jedzenie przepyszne, perfekcyjnie przyrządzone. Dziękujemy! Będziemy wracać i polecać innym 🥰

Marcin C.

Pyszne jedzenie. Ciekawy wystrój. Przemiła obsługa. Sam szef kuchni na miejscu. Ludzie przyjaźni, jedzenie z najwyższej jakości produktów. Ja to kupuję, polecam!

A&Rtravelbug

Obsługa przemiła,jedzenie bardzo dobre ale czytając setki wspaniałych opinii spodziewaliśmy się efektu wow ale jego nie było, porównując do tego co jedliśmy kilka lat temu w Macedonii było jednak sporo gorzej a jedliśmy tam w licznych restauracjach sporo. W tym roku weekendowy wyjazd do Serbii też pozwolil zjeść lepiej. Baklava nam w domu też jednak sporo lepsza wychodzi gdy zrobimy na oryginalnej tureckiej yufce.

Sylwia R.

Kochani ,chciałabym bardzo serdecznie podzielić się z Wami moimi odczuciami po przepysznej kolacji w RESTAURACJI ALEXANDRIA .Przeżyłam niesamowitą kulinarną podróż, nie tylko wizualnie bo miejsce jest niesamowicie klimatyczne ,ciepłe i przytulne, dania są oryginalne ,gotowane z sercem i pasją, przepyszne,zawsze gorące i pachnące. Obsługa uśmiechnięta życzliwa na najwyższym poziomie zawsze chętna do pomocy.Właściciel, przesympatyczny,usmiechniety dbający o każdego klienta .Każdy Kto tu zawita czy kolejny raz czy poprostu przypadkiem poczuje się jak w prawdziwej bałkańskiej RODZINIE❤️.Polecam z całego serca.Chcialam dołączyć więcej zdjęć tych przepysznych dań ale niestety były tak pyszne ze nie zdążyłam 🤣😍ZAPRASZAM.