Pod Orzechem. Drink-bar - Siemianowice Śląskie

Pod Orzechem. Drink-bar

Pod Orzechem to popularny bar, znajdujący się w sercu Siemianowic Śląskich na ulicy Kościelnej 23. Ten wygodny i przyjazny lokal jest idealnym miejscem na spotkania z przyjaciółmi, rodzinne wycieczki czy nieformalne spotkania biznesowe. Specjalnością baru jest szeroka oferta napojów alkoholowych i niealkoholowych, smaczne jedzenie oraz ekskluzywne koktajle.

W Pod Orzechem można skorzystać z takich usług, jak dostawa, na wynos, na miejscu. Lokal posiada alkohol, alkohol wysokoprocentowy, jedzenie, koktajle oraz piwo. Dodatkowo, goście mogą korzystać z toalety oraz cieszyć się niezobowiązującą atmosferą i spokojem. Bar jest odpowiedni dla grup, a przyjęcie kart płatniczych umożliwia płatność kartą debetową, kartą kredytową i płatnościami mobilnymi NFC.

Do tej pory Pod Orzechem otrzymało 32 recenzji na Google My Business, z czego średnia ocena wynosi 3,4/5. W opinii klientów chwalony jest wybór napojów i dań, przyjazna atmosfera oraz dogodne miejsce na spotkania.

Jeśli szukasz miejsca, gdzie możesz spędzić miły czas z rodziną, przyjaciółmi czy w międzyczasie zrobić zakupy, to Pod Orzechem Drink-bar na ul. Kościelnej 23 w Siemianowicach Śląskich jest miejscem, który warto odwiedzić. Serdecznie zapraszamy

👍 Recenzje dla Pod Orzechem. Drink-bar

Konrad C.

1/5

Miejsce w sam raz na zimne piwko. Jeśli chodzi o jedzenie, to nawet Magda Gessler nie dałaby rady tego naprawić. Jedzenia poza kaszanką nie dało się zjeść. Jedzeniem mocno się zatruliśmy. Cała rodzina miała problemy z brzuchem, mimo że właściwie je jedynie spróbowaliśmy, bo niczego nie dało się do końca zjeść. Odradzam to miejsce. Dodatkowo, dostałem dziwnej wysypki na dziąsłach i języku.

Iraczek

1/5

Zamówienie na wynos przez pyszne, golonka, schab,rolada i ziemniaki z boczkiem. Wszystko suche.. golanka tak sucha że momentami smakowała jak wysuszona pierś z kurczaka, tak samo reszta suche i bez smaku. Ogólnie naprawdę nie warto tutaj zamawiać jedzenia, jeśli ktoś chce spróbować i zaryzykować to naprawdę odradzam. Szkoda pieniędzy.

Marek K.

1/5

Frytki swojskie są rzeczywiście swojskie, ale na tym plusy się kończą. Zamówione jedzenie kompletnie nie nadawało się do jedzenia. Po otwarciu frytek zostałem "uderzony" strasznym zapachem starego oleju, zjadłem tylko pół paczki, ale tylko dlatego, że byłem strasznie głodny i to był nawiększy błąd. Frytki smakowały wspomnianym starym olejem, a także tak, jakby były pieczone conajmniej 3 razy... dodatkowo w nocy zaczął boleć mnie brzuch. Resztę jedzenia wyrzuciłem... Wizyta sanpidu by się przydała... NIE POLECAM

Magdalena G.

1/5

W godzinach wieczornych podajecie dania na zewnątrz lokalu, gdzie macie właściwie półmrok i nie uprzedzacie, że w daniu ukrytych jest 6 (słownie: sześć)!!! wykałaczek.
Dla mojej mamy zjedzenie u was posiłku skończyło się na SOR i właściwie dopiero za jakiś czas okaże się czy wasze wykałaczki nie wyrządziły większych spustoszeń w organizmie.

Ojciec

5/5

Mimo że zamówiłem i usnąłem, jedzenie czekało na mnie rano w recepcji. Kolacja która zamieniła się z mojej winy w zimne śniadanie była przepyszna aż strach pomyśleć jak by smakowało na ciepło. Na pewno wkrótce sie tego dowiem 🥰

Michał W.

5/5

Jestem bardzo zadowolony z dostarczonego zamówienia, kiedyś było tak samo czyli smacznie, tłusto i duże porcje. Jak ktoś tak lubi to będzie zachwycony. Frytki na smalcu bdb, karkówka dobra deko bym jeszcze dopiekł ale to kwestia indywidualna, żeberka rewelacja smaczne kruche i do tego pieczarki pycha. Cenowo tanio, nadal mają niskie ceny. Ze względu że samego dojazdu do mnie mieli 20min autem to uznaje że dostawa była szybka bo całość około 1h. Jedzenie było ciepłe. Dostawca również bdb. Polecam!

Aleksander G.

3/5

Od kiedy jadam lżejsze rzeczy to jedzenie tutaj dla mnie odpada. Jest za tłusto, za ciężko. A można grilla lżejszego zrobić. Ale myślę, że wielu osobom może jedzenie tu jednak przypasować. Dla mnie nie ale nie przekreślam miejsca dla innych. Na plus duże porcje i bardzo szybka dostawa.

Kasia G.

5/5

Miejsce, które wydaje się nierealne. Jeśli szukacie prawdziwej śląskości olejcie Śląską Prohibicję - wybierzcie się na spacer po Siemianowicach. Ktoś powie: speluna a jedzenie za tłuste. Ja mówię, że jest tu prosto, autentycznie i ekscytująco. Szaszłyki pycha, smak tłustego boczku ze słodka cebula popijanego piwem - zapamiętam na zawsze.