Piwniczka u Wioli spółka z o.o. - Świeradów-Zdrój

Agata J.

Bardzo sympatyczne miejsce z klasykami kuchni polskiej. Porcje bardzo duże, obsluga mila doradza I informuje o wielkosci dan, ktore byly podane szybciej niz 30 min (karta zastrzega taki czas podania). Polecam!

Tyśkulec

Miejsce nie zasługuje na tak wysoką ocenę, o czym przekonaliśmy się wczoraj. Jeden z klientów mówił innym że warto poczekać na stolik bo porcje duże, nie do przyjedzenia. I tu miał rację. Nic innego zamówionych dań nie wyróżniało. 😕 Śląskie bez smaku, nijakie, nawet sos z karkówki nie podraował sprawy, surówki też jałowe, bez przypraw i smaku. Brakowało soli i pieprzu w daniach jak i na stoliku. Mój sznycel lekko żylasty, camembert po prostu na nim położony, mało estetycznie to wygladalo 😕Ceny wygórowane i nieadekwatne do jakości sterowanych dań. Mogłoby być taniej, mniej bo szkoda marnować jedzenia ale i smaczniej. Nie wiem, może innym wystarczy tylko wielkość jedzenia na talerzu ale nam nie i obiad zostawiliśmy niedokończony nie tylko przez wielkość porcji ale i brak smaku.
Klimat psuły odgłosy ubijanych kotletów z kuchni. Słabo.
Żałowaliśmy wyboru, który padł po przeczytaniu opinii.
Drugi raz tu nie wrócimy 🫤 i nie polecamy.

Marta S.

Dzisiaj byliśmy z mężem w Piwniczce na obiedzie. Po długich wędrówkach na szlaku mieliśmy ochotę na coś konkretnego, więc zamówiliśmy sznycel z jajkiem podawany z ziemniakami i surówkami. Było to bardzo dobre jedzonko, dość szybko podane (mimo sporego ruchu), porcja naprawdę spora. Ceny w karcie całkiem przystępne - pierogi 28 zł, sznycel 42 zł, schabowy 38 zł, sandacz bodajże 48 zł. Jedyne co wydawało mi się dziwne, to fakt że chciałam zamienić ziemniaki na kluski śląskie i dowiedziałam się, że kosztuje to 10 zł a kluski będą o tak bez sosu, a po chwili stolik obok zamieniał ziemniaki na frytki i o dopłacie nie było mowy. Panie kelnerki bardzo sympatyczne, szybciutko znalazły nam stolik, w trakcie oczekiwania na posiłek za ścianą było słychać ubijanie kotletów, więc chyba są robione na bieżąco!
W godzinach szczytu będzie trzeba chwilkę poczekać na stolik, bo miejsce cieszy się dość sporym zainteresowaniem. Co mnie wcale nie dziwi, bo było smacznie i miło 🙂

Renata K.

Piwniczka u Wioli to jedno z naszych najnowszych kulinarnych odkryć w Świeradowie-Zdroju. Już od progu zachwyca przytulnym, drewnianym wystrojem w swojskim stylu, a konkurencyjne ceny sprawiają, że jest to miejsce, do którego chce się wracać.

Zamówiliśmy dwa różne dania – zapiekany ser z frytkami i zestawem surówek oraz placek po węgiersku. Obie porcje były ogromne, a smak – po prostu rewelacyjny! To zdecydowanie jedno z naszych ulubionych miejsc na kulinarnej mapie miasta.

Dodatkowym atutem jest szeroki wybór dań, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie. Pysznie, obficie i w rozsądnej cenie – gorąco polecamy!

Wiktor ?.

Odwiedziłem to miejsce z polecenie, niestety zawiodłem się ogromnie. Zamówiłem "Placek po węgiersku" a dostałem tłuste placki ziemniaczane polane leczo na kiełbasie i kurczaku, co nie smakowało w moich ustach dobrze.
Posiłek przystawiony był całkiem spory, da się nim przyzwoicie najeść. Niestety po zjedzeniu placka cały dzień bardzo źle się czułem. Partnerka zamówiła sałatkę z kurczakiem, która by była smaczna, gdyby nie duża ilość octu balsamicznego.

Co do klimatu w środku, mogę się wypowiedzieć jedynie o jednym stoliku zaraz na wejściu. To też nie było dla nas dobre miejsce, ponieważ zaraz za ścianą było słychać kuchnie i kogoś jak zmywa naczynia, obijały się one co chwila, nie dając komfortu wewnątrz przy rozmowie oraz jedzeniu.

Tomek F.

Bardzo polecam. Jedzenie, obsługa, klimat wszystko na bardzo wysokim poziomie. Czysto i miło w środku. Zadbane toalety i bardzo miły zapach w środku. Fajny wystrój i miła obsługa. Jedyny minus to niektóre lampki na stolikach miały rozładowana baterię, ale za to, żadnej gwiazdki nie zabiorę 😁 Jednym słowem bardzo polecam.

Adam

Nie zdziwił nas fakt że trzeba było czekać na wolny stolik , jedzenie robi wrażenie rzeczywiście. podane porcje powalają wielkością a przy tym są bardzo smaczne. ceny jak na uzdrowiskową miejscowość bardzo przystępne. Polecam wszystkim lokal, zdecydowanie na plus robi wystrój wnętrza. Pozdrawiamy

Krzysztof R.

Zaczynając od początku czyli obsługi która jest na 6+ przywitała mnie bardzo miła uprzejma i uśmiechnięta dziewczyna która od razu zaproponowała stolik odpowiedziała uprzejmie na każde pytanie obsłużony zostałem błyskawicznie czas oczekiwania na pyszny obiadek był naprawdę niewielki dania były pyszne także jak mówiłem w lokalu całuję rączki pani kucharki i pani kelnerki 😉😊 jestem w Świeradowie na cały tydzień i nie ma lepszego miejsca na pyszny domowy obiad w miłej atmosferze z całego serca polecam ❤️