Kulinarna Podróż - Krosno

Rozalka H.

Pierwszy raz odwiedziliśmy restaurację
I raczej był to ostatni raz.
Zamówiliśmy pizzę włoską oraz kurczak tymiankowo-cytrynowego.
Wszystko pięknie wyglądało lecz w smak dawał sobie dużo do życzenia.
Kurczak bez smaku nie było czuć ani tymianku ani cytryny. Warzywa gotowane, które zostały podane z daniem były jałowe również bez żadnego konkretnego smaku.
Pizza włoska na pierwszy rzut oka wyglądała bardzo estetycznie i przepysznie. Ciasto w smaku miękkie, gumowate bardzo wyczuwalny smak drożdży oraz mąki. Bardzo DUZZZZA ilość sera, za duża. W opisie w karcie był wymieniony parmezan, parmezanu na pizzy nie było. Pizza miała być z szynką parmeńską, lecz ala „szynka parmeńska”, która znajdowała się na pizzy był to poprostu zwykły przypieczony boczek.
Koleja rzeczą przy której również się zawiedliśmy było menu na stornie internetowej restauracji. Będąc jescze w domu zorientowaliśmy się jakie dania restauracja ma w swoim menu. Na miejscu większość rzeczy, które było na menu online nie bylo. Musieliśmy zmienić nasze propozycje, na które z nastawieniem tak naprawdę przyjechaliśmy.
Kelnerka którą przyjmowała od nas zamówienie zapisywała wszytsko na kartce tak czy tak 3 razy pytali się nam czy czegoś nie pomylili na kuchni bo mają zamieszanie….. a chce wspomnieć że byliśmy praktycznie sami na sali….

Niestety już nie wrócimy restauracja pozostawia wiele do rzeczenia 😢

Rafał B.

Optymalny wybór smacznych dań, od przystawek przez zupy, dania obiadowe, burgery, sałatki na deserach kończąc.Miła i Sympatyczna obsługa. Nie zdecydowanym, Szukającym smacznego jadełka- Polecam miejsce.
A.d.
Minął rok od wystawienia mojej opinii, a jakość hamburgerka na niezmienionym poziomie.
To się chwali 👌

Sven P.

Trafiłem tu zupełnie przez przypadek . Chciałem zjeść obiad ... i przypadek okazał się trafem w dziesiątkę . Zamówiłem żurek i na drugie danie zraz z pyzami . Po pierwsze smacznie , obficie i niedrogo . Bardzo przyjemne miejsce , tak dużych stołów jeszcze nie widziałem i tak dobrze zagospodarowanej przestrzeni . Wracając do smaków ... jadłem dużo żurków , ten to naprawdę górna półka i naprawdę na bogato . Wkładu nie żałują . Zrazy zrobione i przyprawione jak lubię , bardzo domowo bez zbędnych udziwnień . Polecam . Załoga młoda , ale nic złego nie można o nich powiedzieć . Napewno tu jeszcze wrócę .

Teresa J.

Pyszne krewetki🥰, bardzo dobrze przyrządzone aksamitny sos pyszny chlebek jako dodatek.🙂
Rolada z kapustą i pyzami bardzo dobra trzeba sobie trochę solić, ale to najmniejszy mankament ponieważ na stole są przyprawniki.
Miejsce ma swój klimat fajnie urządzone dobre miejsce na zjedzenie obiadu wypicie kawy czy spędzenie czasu.
Rosół i makaron z kurkami dobre.
Obsługa na złoty medal profesjonalna i miła

Katarzyna S.

Kulinarna Podróż do nikąd 😡
Jedzenie (sałatka, burger, pizza i carbonara), całkowicie bez smaku.
Mięso w burgerze przypominało zmieloną mortadelę o smaku kartonu.
Sałatka - nie zalazłam fenkułu ani grillowanego ani żadnego, sosu winegret też nie było, ale za to sos balsamiczny i dziwna papka z malin (nie jadam malin, więc jeśli byłyby w karcie to bym danie odpuściła), mix sałat najgorszy (same „grzbiety”), aaa i ta nieszczęsna gruszka (surowa, kwaśna z twardą skórką).
Pizza margarita - ogromna ilość sera, przypominała pizzę cztery sery, dziwna w smaku.
Carbonara - śmietana i tłuszcz z boko-szynki.
Bardzo mi przykro, ale knajpa najgorsza w tym sezonie.

Marcin B.

Restauracja z bardzo fajnym klimatem, jedzenie dobre, jedynie do czego można się przyczepić to czas oczekiwania, na napoje koło 20 min, na główne danie 50 min , później na desery kolejne 30 min, przy małej frekwencji to trochę za długo, przy pełnym obłożeniu to sobie tego nawet nie wyobrażam, plus za czekadełko, aha te plastikowe krzesła dla osób 100 kg plus nie polecam, bardzo niewygodne. Polecam chociaż napoje i czekadełko wydawać szybciej.

Damian A.

Bardzo dobre jedzenie. Miła obsługa, dania są podane bardzo szybko.

A co najważniejsze to duże porcje. Bardzo polecam. 🙂🙂

Kate P.

W Kulinarną Podróż można wybrać się do restauracji w Krośnie...
Na powitanie zaskoczył nas poczęstunek złożony z 4 wypiekanych na miejscu bułeczek drożdżowych w towarzystwie filiżanki oliwy z suszonymi pomidorami...
Polecamy podzielić bułeczkę i zamaczać tak by to co na dnie miało szanse zostać spróbowane, jest to nasza pierwsza podróż do Włoch...
Zauroczone kubki smakowe podejmują dziewicza próbę zupy Minestrone, jej rosołowa baza zmienia się w pomidorową, zagęszczoną sezonowymi warzywami wycieczką po polach Toskani...
Jadąc dalej zaglądamy do Grecji, która raczy nas przystawką w postaci kulek z koziego sera opanierowanych słońcem w blasku słodkich buraków na tle salaty skąpanej w dresingu vinegret ożywionym żelem malinowym...
Wieńcząc ucztę wracamy do Polski w iście królewskim stylu spożywając legendę stołu - ZRAZ z dwoma pyzami spoczywającymi na ciemnym esencjonalnym sosie z kropka nad i w postaci zasmażanej czerwonej kapusty...
Na finał tej smakowej ekspedycji dostałyśmy polędwiczki wieprzowe otoczone maślanym puree ziemniaczanym z cudownym akompaniamentem fasolki oraz sosu z bobu i marchewki, który w sposób nonszelancki koronuje nasza podróż...
La Dolce Vita!!