Kraśniewski - Grudziądz

I K.

Przyszłyśmy na lody włoskie, porcja duża, smak dobry. Można usiąść przed sklepem i spożyć.

Obsługa uprzejma.

Na późniejszy deser zakupiłam jagodzianki. Moim zdaniem wysoka cena, ale pomyślałam że może dzięki temu jest dużo jagód, no i zawiodłam się. Nie są to świeże jagody tylko jakieś mazidło dla koloru. Ciasto też nie było najświeższe. Nie polecam!!!

Tomek G.

Ten sklep firmowy sieci Krasniewski jest mi naj bliższy że względu na miejsce zamieszkania.
Dobre i smaczne 🍞 chleby na zakwasie to produkt naj częściej kupowany.
Mały mankament tego sklepu to zatrzęsienie Os w środku.

Txmht I.

Sklep Mickiewicza totalna porażka sprzedają wygarowane bułki śmierdzące pleśnią i chleb z dnia poprzedniego. Córce wczoraj wcisnęli. Nie wróciłam z towarem tylko dlatego że mieszkam dość daleko. W tarpnie w sklepie miałam ta sama sytuację tydzień temu. Nie polecam!!!

Andrzej A.

Po długim czasie kupowania samego pieczywa zdecydowałem się dzisiaj na ciasto cappuccino. Niestety totalnie się zawiodłem, smakowało jak zwykła margaryna z minimalnym dodatkiem bezy i lekko posypane mieloną kawą. Naprawdę nie dało się tego jeść - pierwszy raz w życiu musiałem wyrzucić świeże ciasto 🙁 . Dodam, że ten wyrób margarynowy kosztował mnie 45 zł za kilogram !!! Dla mnie to jakieś naciąganie klientów - szczerze nie polecam. ☹️👎

Maciej T.

Na lotnisku w sklepie firmowym sprzedawane jest stare pieczywo,chleb jest z poprzedniego dnia ,Kupuje tu codziennie i takie akcje są coraz częściej

DK.

Niestety w każdej niemalże pikarni Krasniewski sprzedawane jest stare pieczywo!
Kiedyś coś 'wczorajszego' leżało na półce wczorajsze i było sprzedawane za mniejsze pieniądze.

Teraz ciastko które kosztuje 5 zł jest przedwczorajsze, wciąż jest sprzedawane za te same pieniądze!
KPINA!!!!!!!!!

Ewelina S.

Nie polecam ciast - chyba, że ktoś lubi z pleśnią

Robert P.

Zero gwiazdek! Ta firma to jakeś nieporozumienie, w wigilię byłem tam 2 razy z zamiarem kupna 2 bochenków chleba na naturalnym zakwasie. O 8 rano panie ekspedientki mówią że na zakwasie już nie ma ale pieką i mamą przywjesc za 2 godziny, ok po dwóch godzinach przyszedłem ponownie nagle się dowiaduje że chleba znówu nie ma był przywiezli 4 kosze, które się rozeszły w parę minut. Chyba wiadomo że ida świeta i że trzeba wiecej przygotować, czy nie wiadomo? A może nie miał się jeden zostac żeby się nie zmarnował? Czasy komuny już dawno mineły że trzeba było się o 4 rano ustawiać w kolejkach żeby coś dostać. Czy jeszcze są jakeś pytania co do mojej oceny? Nie pozdrawiam.