Kawiarnia Consonni Romeo & Julia - Częstochowa

Klaudia P.

Trafiliśmy tutaj na śniadanie. Byliśmy zaskoczeni tym jak szeroki był wybór zarówno dań jak i smoothies. Przepyszna kawa, piękne torty i ciasta, swieżutenkie jagodzianki i bułeczki z malinami z rozpływająca się na języku kruszonką, przepyszna kanapka z ogromną ilością ciebiutko pokrojonej szybki, lody o oryginalnych smakach. I do tego genialny wygląd miejsca, obrazów, wygląd pomieszczeń dopieszczony, przemyślany. Jakoś potraw na najwyższym poziomie. Byliśmy zachwyceni. No i przemiła obsługa. Dziękujemy.

Milena L.

Niestety, bardzo rozczarowujące doświadczenie w Consoni.
Obsługa pozostawia wiele do życzenia – szczególnie osoba, która nas obsługiwała (blondynka w okularach). Od samego początku sprawiała wrażenie zupełnie nieprzygotowanej do pracy z klientem.

Chcieliśmy kupić kilka różnych kawałków tart, jednak usłyszeliśmy, że nie ma możliwości ukrojenia jednego kawałka – musimy wziąć całość lub nic. Absurdalna polityka, zupełnie niezrozumiała w miejscu, które reklamuje się jako cukiernia z ofertą “na kawałki”. Ostatecznie zgodziliśmy się na połówkę ciasta i poprosiliśmy o pokrojenie jej na trzy części.

Pani zamiast rozłożyć ciasto na talerzyki, automatycznie zaczęła je pakować na wynos. Dopiero po naszej interwencji zareagowała i zadała to samo pytanie, które już wcześniej padło – “na ile kawałków pokroić?”.

Zamówiliśmy również shake’a – niestety, zupełnie nietrafiony. Wodnisty, bez wyraźnego smaku, nieporównywalny z tym, co serwowane jest w innych lokalach Consoni. Totalna porażka.

Na domiar złego, obsługa po raz trzeci (!) wróciła z pytaniem o podział tarty, mimo że udzieliliśmy tej informacji już wcześniej dwukrotnie. Rozumiemy, że każdy może mieć gorszy dzień, ale praca z klientem wymaga podstawowej koncentracji, komunikatywności i szacunku do gościa.

Ostatecznie otrzymaliśmy trzy mikroskopijne kawałki. Chcieliśmy zamówić więcej – ale skoro “się nie da”, to trudno.

Obsługa była nieuprzejma, bez zaangażowania i absolutnie niesympatyczna. To niestety psuje całe wrażenie z wizyty.

Ten lokal zdecydowanie nie reprezentuje poziomu, z jakim kojarzy się marka Consoni. Szkoda, bo potencjał jest – tylko ludzie na pierwszej linii zupełnie go gaszą.

K E.

Jeśli masz ochotę na naprawdę dobry deser – zdecydowanie odradzam wizytę w tym miejscu.

Lokal oferuje jedynie produkty sygnowane marką Consonni, ale niestety – nawet one nie bronią się w takiej oprawie. Shake, który zamówiliśmy, był pozbawiony smaku i przypominał wodniste mleko z dodatkiem lodów. W innych punktach Consonni – szczególnie w Kamyku – smak i jakość są nieporównywalnie wyższe. Tutaj niestety nie było nawet podstawowej przyjemności z konsumpcji, a cena zupełnie nieadekwatna do tego, co otrzymaliśmy.

Największym problemem jednak była obsługa. Pani, która nas obsługiwała, sprawiała wrażenie zupełnie nieobecnej i niezainteresowanej swoją rolą. Chaos, brak komunikacji i nieumiejętność ogarnięcia prostego zamówienia sprawiają, że cała wizyta staje się po prostu męcząca. Trudno mówić o profesjonalizmie – to raczej przypadek osoby zupełnie nieprzygotowanej do pracy z klientem.

Podsumowując – jeśli szukasz miejsca z dobrą atmosferą i pysznymi deserami, lepiej wybierz inną lokalizację. Kamyk nadal trzyma wysoki poziom, ten punkt niestety działa na szkodę całej marki. Szyld Consonni zobowiązuje, ale tu zupełnie nie przekłada się to na jakość. Zamiast promować, ten lokal niestety zniechęca.

Domi N.

Wielkie rozczarowanie! Poprosiłam moją Mamę by przywiozła mi z wycieczki do Częstochowy moje ukochane grissini. Po spróbowaniu w smaku były zjełczałe, kwaśne, gorzkie. Dodatkowo była tylko jedna paczka.
Odcięta i to krzywo data spożycia tak nie wolno ! Dodatkowo Pani w blond włosach zanim zrobiła Mamie i jej znajomej kawę musiała zjeść loda w wafelku!!!

Władysław H.

dzień dobry, wydarzyło się to wczoraj 24.08.2024. Przyszedłem spróbować deseru i napić się kawy. Kiedy zjadłam już połowę deseru, zobaczyłam to.... Kiedy przyszła kucharka, powiedziała, że ​​wszystko sprawdzili i to nie ich wina, ale stało się to z zewnątrz (ponieważ siedziałam przy ich stoliku na podwórku). Ale dzisiaj, po wczorajszym, kiedy cały dzień beknąłem i dziś piję tylko wodę, widzę na zdjęciu przed rozpoczęciem jedzenia już po przyniesieniu jedzenia, że ​​na tym ciasteczku były już ślady robaka. Bardzo się cieszę, że nakręciłem filmik jak robak się czołgał, bo gdyby nie filmik to powiedzieli mi, że wszystko zostało sprawdzone i robaka nie ma. Zaproponowano mi rozwiązanie tej sytuacji, podanie nowego dania, odmówiłem, bo po prostu nie mogłem już patrzeć na jedzenie. A potem zaproponowali, że zwrócą pieniądze i zwrócili mi je. Podsumowując, chciałam po prostu zjeść pyszny deser, ale dostałam robaka i drugiego dnia boli mnie brzuch i pierwszego dnia bekam, a już drugiego dnia mogę pić tylko wodę. Zdecydowanie nie polecam tej kawiarni.

Beatula F.

Duuuze rozczarowanie. Ładnie wyglądające babeczki - zbyt słodkie, nieświeże, bez smaku. Horrendalna cena za 4 ciastka - 84 zł i ogromne rozczarowanie. Jedynie mały plus za BlackBerry

Agnieszka B.

Kawiarnia zachwyca przytulną atmosferą i uprzejmą obsługą. Pyszny deser był prawdziwą rozkoszą dla podniebienia – idealnie wyważony smak i piękne podanie sprawiły, że chętnie tu wracamy:)

Beata M.

Piękne klimatyczne wnętrze! Cena adekwatna do jakości ciastko BlackBerry to niebo dla podniebienia! Do tego miła obsługa zawsze uśmiechnięta i bardzo dobrze umie doradzić. Wszytko podane elegancko z największą starannością. Zdecydowanie polecam wszystkim smakosza słodkości. Warto!