K85 Baza Noclegowa&Wypadowa. Bieszczady&Beskid Niski. - Komańcza

Jan G.

Bardzo dobra baza noclegowa dla osób robiących GSB. Właściciele mili i pomocni. Wiedząc że będę na miejscu dopiero po 20 zaproponowali że zrobią mi zakupy. Na miejscu jest możliwość wysuszenia rzeczy.

Tomasz R.

Wielki plus za dostępność poza sezonem. Miło, schludnie, klimatycznie. Bardzo mili, wyluzowani Gospodarze. Pyszne jedzonko. Idealny przystanek w drodze po GSB i nie tylko.

adam G.

Zdecydowalismy się na dłuższy pobyt z wyżywieniem, okazało się to świetnym wyborem. Mieliśmy przestronny ciepły klimatyczny pokój z łazienką. Właścicielka świetnie gotuje posiłki były naprawdę smaczne i bardzo sycące. Polecam każdemu skorzystać z opcji wyżywienia, dodatkowo jest to dobra lokalizacja na wycieczki po Beskidzie Niskim i Bieszczadach. Spędziliśmy świetnie czas za co bardzo dziękujemy miłym gospodarzom. Na koniec polecam domowe przetwory i wypieki właścicielki.

Paweł Z.

Sympatyczna obsługa, zarąbiste jedzenie (ta zupka...), otwarcie na gości. Standard może nie hotelowy, ale jak na przystanek podczas górskich wędrówek bardzo dobry. Polecam 🙂

Paulina G.

Przemili gospodarze, pyszne domowe jedzenie, klimat jak w domu. Bardzo polecam! 🙂

ammie995

1. Standard pokoi. Dokładnie taki jak powinien być w Bieszczadach, czysto, pięknie, drewniano, pachnąco, trakersko. Półki super rozsiazanie bo są to drewniane skrzynki, które można wykorzystać w sposób jaki akurat jest potrzeby. Czyli półka, podstawka, skrzynka etc. Łóżka dla spragnionych odpoczynku po górskich wojażach idealne, łazienki dostosowane do potrzeb prysznice ciepła woda praleczka do dyspozycji, dla dzieci wszelkie konieczne akcesoria typu wanienka, podkładka na toaletę, nocnik, łóżeczko turystyczne z wyposażeniem. Wedle potrzeb nawet inhalator. Po prostu full.
2. Obsluga. Przesympatyczna, pomocna, wyrozumiałość i akceptacja to wprost wizytówka tego miejsca. Właściciele są tak gościnni że czuliśmy się jak u rodziny.
3. Jedzenie. Ilość serwowanych potraw poprostu nie do przejedzenia. Potrawy jak u mamy pożywne zdrowe sycące wyśmienite. Wszystko robione i podane z sercem na talerzu. Widać I czuć że Państwu witajacym nas zależy na każdym gościu, każdym. I tak się czuliśmy za co jesteśmy super wdzięczni. Potrawy są eko, ze swoijskich produktów typu wiejskie jaja ser masło chleb bułki itd.mega smaczne.
4. Ceny. Za nocleg i posiłek. W stosunku do oferty mega konkurencyjne.
5. Położenie. Blisko sklep spożywczy, sklep z nową odzieżą, sklep z artykułami przemysłowymi. Do tego apteka. Stacja kolejowa i przystanek autobusowy rzut beretem. A to wszystko przy głównym szlaku.

Jedyny minus to taki ze może nie być miejsc, z powodu ogromnego zainteresowania i licznego obłożenia. Ale warto być wytrwałym i starać się tam dostać.

Miejsce idealne tak dla rodzin jak i samotnych wędrowców.

Polecamy i z pewnością wrócimy! Dzięki!!!

Żeńka P. K.

Jestem pod wielkim wraŻeniem K85 przemiła pani Ania z mężem Darek przyjęli nas w przytulnym miejscu..przepyszne jedzenie z kociołka.. wśród ludzi ze szlaku ..albo trzech panów z Bydgoszczy.. Jagodzianki palce lizać.. nawet udało mi się zrobić kilkanaście słoików przepysznych ogórków..nie chciało się odjeżdżać..ale wrócę tam na pewno.. Bardzo dziękujemy za gościny..Do zobacZENIA

Pawel P.

Standard kiepskiego schroniska. Pokoje urządzone bardziej, niż spartańsko, brak w pokoju normalnej szafki przy łóżku, nie ma ani krzesła, ani stolika, do okna chyba po drabinie trzeba wchodzić, materace w łóżkach max niewygodne, a pościel tez wypadałoby choć trochę zadbać, podwórko zaśmiecone i na pewno nie zachęcające do spędzenia tam choć chwili. W pokoju nie ma gdzie powiesic kurtki lub bluzy. W 3 z 5 dni nie było ciepłej wody w łazience, a tak chwalone wypieki pojawiły się dopiero po przyjeździe większej liczby osób (widocznie dla 3 osób się nie opłaca)
Podsumowując- jeżeli nie macie wyboru, to spróbować się wyspać i uciekać. Cena zupełnie nie odpowiada jakości usługi, a miła obsługa w żadnym stopniu tego nie rekompensuje.
Poza sezonem niestety konkurencji w okolicy brak.