In Centro - Łódź

Magdalena

Odwiedziliśmy tą pizzerię po 25 latach . Ciasto smaczne , cienkie , sos czosnkowy bardzo dobry , oliwa słaba . Jeżeli lubi ktoś polską pizzę to polecam . Ja osobiście w tej cenie wolę włoską pizzę z dobrymi jakościowo składnikami.

Weronika M.

Rodzice wspominają to miejsce jako kultowe, więc postanowiliśmy je odwiedzić. Na obecne czasy pizza jest średnia. Super pomysł z sosami w dzbanuszkach (chociaż pomidorowy zbyt słodki jak na nasz smak). Pracownicy bardzo mili i pomocni. Pies był ciepło przywitany i dostał miskę wody. 🙂
Trochę zdziwiło nas, że zamówić trzeba przy kasie, a nie przy stoliku.

Family G.

Szkoda brzuszka i czasu 😵‍💫
Przykro to przyznać, ale albo nastąpiła zmiana wspaniałej Właścicielki, p. Wiejskiej, albo obsługa zapomniała o standardach tego miejsca.
Mieszkając za granicą ponad 20 lat jednym z głównych celów w trakcie odwiedzin w kraju była ta pizzeria.
Niestety tym razem, zamiast doskonałej jakości i rozmiaru, pysznie wypieczonej, z dużą ilością składników pizzy dostaliśmy jakiś niekształtny "obrzyn" z ogromnym, spalonym rantem, składnikami wyglądającymi na dość nieświeże no i.. całkiem bez smaku.
Wzięliśmy również pizzę na wynos, ale zamiast dużej, zgodnie z zamówieniem, chyba z braku odpowiedniej wielkości pudełka, pizza owa zmieściła się w opakowaniu dla mniejszej pizzy.
Jako że popełniłam błąd w zamówieniu, ale na czas (tzn. przed rozpoczęciem jej przygotowania) zmieniłam na właściwą, pani kasjerka nie była skłonna policzyć zgodnej z zamówieniem kwoty ("no, przecież nie będę tego liczyć jeszcze raz" usłyszałam) przez co przepłaciłam za pierwszej2 pizze 5.5 PLN. Niby niewielka suma, ale gdy płaciłam za pizzę na wynos (nie wiedząc jeszcze jak będzie "okrojona" w wymiarze) i zaproponowałam, żeby różnicę z wcześniejszego zamówienia przenieść na opakowania (5 pln za pudełko na pizzę i 50 gr za plastikowe pudełko na sos), pani udała, że nie słyszy. Szczerze powiedziawszy jestem rozczarowana i.. ZAŻENOWANA taką obsługą. Zawsze pozytywnie oceniałam to miejsce i z ogromną nostalgią tu wracałam, ale to co wydarzyło się wczoraj.. niestety każe mi wątpić w chwili obecnej w standard In Centro w tym kształcie. No i nie dziwi brak odwiedzających.
Wielka szkoda, że w dobie ogromnej konkurencji na rynku gastronomicznym, zamiast dbać o wiernych klientów, Firma pozwala sobie na utratę stałych bywalców. Gdzie podziały się czasy, gdy w In Centro ciężko było znaleźć wolne miejsce bez względu na dzień tygodnia czy porę dnia🫣

Ponadto lokal wygląda na "dbający" o oszczędzanie energii- buro i ponuro, minimalne światło nad blatem roboczym, kinkiety wygaszone, ..
Ogromy smutek i żal, co się stało z tą najlepszą NIEGDYŚ na świecie pizzerią.

Adam

Nasza kultowa pizza od pokoleń, niestety coraz bardziej rozczarowuje, Pizza w porządku, smakowo jednak już nie tak jak zawsze, sosy mają inny gorszy smak , również niestety mocno zwróciło moją uwagę zachowanie kucharza. W trakcie przygotowywania pizzy kilkukrotnie sięgał po telefon, a następnie – bez umycia rąk – wyrabiał ciasto. Takie rzeczy bardzo psują ogólne wrażenie i budzą obawy o higienę.

Michal M.

Jak przyjeżdżam do Łodzi to zawsze zamawiam pizzę w In Centro-w czasach gdy większość pizzerii ma pizzę napolitańską to In Centro ma pizzę,jak to ja nazywam „łódzką”od lat tak samo smakuje.Mi smakuje i każdemu polecam żeby spróbował.

Mateusz N.

Pizza naprawdę w porządku, składników dużo. Nie są to wykwintne smaki - pizza smakuje jak dawniej 😉 Jedyna sugestia to naprawdę przydałoby się grubsze ciasto albo chociaż możliwość wzięcia takiego! Składników na pizzy sporo i aż brakuje grubszego ciasta, mimo wszystko polecam.

Aleksander W.

Pizzeria pokroju raczej dagrasso, nie kest to napewno typowa pizza włoska, aczkolwiek jest zjadliwa. Sos na pizzy jest lekko słodki, więc to wyklucza nazwanie tej restauracji włoskiej. W cenie sa sosy (jak w dagrasso czy 105), ale rowniez oliwa. Podsumowując dałbym takie mocne 3,5/5.
Zdecydowanie najleps,a pizzeria na pietrynio to alora i ferment🫡😊

Anna A.

In Centro to historyczne miejsce na kulinarnej mapie Łodzi (w lokalu na ścianie widnieją informacje o tym, kto znany lokal odwiedził). To moja pizzeria dzieciństwa, do której lubię wracać. Nie dostaniecie tutaj typowej włoskiej pizzy. Tu rządzi polska pizza (ale ciasto jest cienkie lekko słodkie choć ostatnimi czasy ciut za bardzo ale może to kwestia pizzermana) z typowymi sosami - pomidorowym oraz czosnkowym (gęsty, jeden z lepszych jeśli chodzi o sosy czosnkowe w pizzeriach). Do wyboru w menu jest ponad 60 pozycji, z możliwością opcji pół na pół (na dołączanym zdjęciu Mafioso i Princessa).
Pizza duża 32 cm i mała 27 cm. Co tu dużo pisać, ja lubię tą pizzę, ma ona w sobie to coś, a może to kwestia tego, że znam to miejsce od małego i mam do tego lokalu po prostu sentyment. Niemniej lubię tutaj wracać 🙂 Wystrój lokalu pamięta lepsze czasy, ale jest poprawny, stolików jest sporo, choć w gorące dni czasami nie ma gdzie usiąść w godzinach "szczytu". Ceny coraz wyższe, ale to zjawisko niestety powszechne w całym naszym kraju.
Ze swojej strony polecam!