Herbaciarnia Kocie Oczy - Łódź

Filemonki

Klaustrofobiczna przestrzeń wypełniona bibelotami, łypiące zewsząd na przybyłych wizerunki kotów, grająca cicho "karuzelowa" muzyka, goście porozumiewający się szeptem i opętani kultem mruczących istot. Brzmi jak scenariusz horroru? Najstraszniejsze w tym wszystkim były jednak ceny. Za imbryk owocowego, swoją drogą niezbyt wybitnego w smaku, naparu, którego starczyło na dwie filiżanki zapłaciliśmy 40 zł (!) Fajnie, że chociaż dostaliśmy kotokształtne ciasteczka "za free" 😉 Plusem tego miejsca jest to, że zamieszkujące je koty mają zapewnione dobre warunki życia. Nie jest ich tam zbyt wiele, dzięki czemu każdy mruczek ma przestrzeń dla siebie. Właścicielka lokalu zdaje się zdecydowanie woleć koty od ludzi. Do odwiedzenia tego miejsca zachęciły nas pozytywne opinie oraz fakt, że jest to herbaciarnia, a nie jak w większości przypadków, kawiarnia, ale demoniczna atmosfera i ceny sprawiły, że w przyszłości będziemy się starali być poza zasięgiem Kocich Oczu 😉

Magdalena F.

Polecam serdecznie osobom, które kochają kotki i potrafią je zrozumieć. Duży wybór smacznych herbat i kawy. Polecam czekoladowe ciasto z wiśnią. Trzeba pamiętać, zekotki z rana są bardziej ożywione i sklonnne do zabawy, natomiast po południu są już śpiące. Świetne miejsce dla kocich pasjonatów. Klimat koci:-) bardzo koci. Jak dla mnie super miejsce i miła obsługa.

Emilia S.

Gdy koty i herbata łączą swe światy...

"Kocie Oczy" to ukryta w zakątku podwórka przy ulicy Piotrkowskiej 25, herbaciarnia.Wita Cię jak zaczarowane drzwiczki do baśni – delikatnie uchylone, by powitać gości i pozwolić kotom na swobodne krążenie . We wnętrzu panuje atmosfera jak z opowieści – bibeloty, ramki ze zdjęciami, dziergane serwetki i meble pamiętające inne czasy, a między nimi – ciche, miękkie cienie kociej obecności .
Zegar zdaje się zwalniać, gdy koty przeciągają się leniwie na półkach, wskakują na kolana i mruczą swoją opowieść o spokoju. Ich nocne oczy błyszczą w półmroku, jakby znały wszystkie tajemnice tego miejsca. Ich obecność to nie atrakcja – to szepcząca melodia domu, której nuty wtapiają się w aromat parującej herbaty.

Dorota

Bardzo sympatyczne bajkowe miejsce z miłymi kotkami gdzie można popijać herbatkę chrupiąc ciasteczka przy dźwiękach muzyczki jakby z pozytywki.

izabela K.

to jest absolutnie przecudowne miejsce. odwiedziłam je dzisiaj pierwszy raz i mogę uznać je za moje ulubione w całej Łodzi. pomimo dużych cen za herbatę naprawdę warto jej spróbować, jest naprawdę mocna w smaku.
A o tym pięknym wystroju już nie wspomnę, idealnie dobrane kolory i małe lampki, które robią za światło. do tego atmosfera przytulna, spokojna i taka "domowa".
polecam!!! 🐈‍⬛

Kasia K.

Absolutnie przeurocze miejsce. Klimat jak u cioci na herbatce. Pani z obsługi cierpliwie i z pasją odpowiedziała na wszystkie pytania dzieciaków na temat kotków. Same koty wesołe i towarzyskie. Pyszna herbatka. Z przyjemnością tam wrócę.

Krzysiek G.

Super miejsce na mapie Łodzi. Bardzo fajny klimat, dopasowany do kotów które to potrzebują spokoju i ciszy. Delikatna muzyczka w tle tworzy atmosferę kociego relaksu, delikatny półmrok również pasuje do leniwego nastroju.
Edit- podczas kolejnej wizyty kruche ciasteczka nawet lepsze niż poprzednio😁 a ta muzyczka działa tak, że mam ochotę się położyć i kompletnie odpłynąć 😉 Super miła pani, klimat nie do podrobienia

Rampo R.

To miejsce jest magiczne! Herbaciarnia z kotkami to idealne miejsce na relaks. Panuje tu spokojna, przytulna atmosfera, a kotki dodają uroku i ciepła. Bardzo podoba mi się to, że obowiązują tu dobre zasady dotyczące kotów – nie można ich brać na ręce, przychodzą same, jeśli mają ochotę, a na wejściu dostępny jest środek do dezynfekcji. Ceny są bardzo przystępne, a obsługa niezwykle miła i uprzejma, co sprawia, że chce się tu wracać jeszcze częściej. Cicho, pięknie i niezwykle klimatycznie – idealne miejsce na chwilę odpoczynku przy filiżance herbaty!"