Carat Kebab - Lubań

Martyna W.

EDIT: Po rozmowach z przemiłymi właścicielami, naprawie poniższego problemu. Mogę powiedzieć, że pizza jest przepyszna, właściciele przesympatyczni, którzy tworzą miejsce z sercem i pasją, a pizze mogę polecić z czystym sumieniem. Wiem, że to nie była ostatnia pizza u Was.
Oliwa obłędna ❤️
Bardzo Wam dziękuję ❤️

Mimo zamówionej pikantnej oliwy za którą zapłaciłam, jej nie otrzymałam, kiedy zwróciłam uwage dostawcy o braku w zamówieniu i że oczekuje na dostarczenie oliwy odmówił przywiezienia wymigując się opóźnieniem. Dodam ze czekałam godzinę na dwie małe pizze i jedna większą.
Brak słów na obsługę. I niech właściciel lepiej przeszkoli personel, który szykuje dowozy.
A osoba zamawiającym polecam sprawdzać otrzymane zamówienia

Cezary T.

Dramat. Nie wiem czy smaczne czy nie bo któryś „wspaniały” pracownik pomylił zamówienie. Zamówione 1x Klasyk Lavash i 2x Gemuse Lavash mięso mieszane i sosy mieszane, dodatkowo domówione sosy w pojemniczkach czosnkowy, mieszany, i piekielny „skorpion”. Co przyszło? Klasyk i jeden Gemuse zgodny z zamówieniem a drugi Gemuse z sosem mieszanym i piekielnym, dodatkowe sosy w pojemniczkach to czosnkowy, mieszany i ostry. Także zamówienie rozjechane. Ten drugi zepsuty Gemuse nie do zjedzenia. Po dwóch gryzach mało nie zwymiotowałem, ostre w h**. Dzwonię do firmy i co? Zaskoczenie 😳. To nie ich wina, źle złożone zamówienie przez stronę 😂 Poprosiłem o drugiego kebaba którego zamawiałem albo chociaż jakiś rabat na kolejne zamówienie ale Pan pracownik powiedział że to moja wina więc nic nie zrobi. Mało tego, do zamówienia był domówiony czwarty kebab na ten sam adres. Wszystko przyjechało jednym transportem ale dowóz policzono x2. Reasumując, 50 zł poszło w piach, nic nie zjadłem i nawet smaku nie poczułem. Pierwszy raz w życiu spotkałem się z taką gdzie mają klienta w dup**. NIE POLECAM.

Joanna S.

Lubię poznawać nowe miejsca,ale tego nie polecę nikomu. Pieniądze wyrzucone w bloto,bo tanio nie jest. Na pierwszy rzut oka całkiem przyjemnie,ale czar pryska z pierwszym kęsem.Kebab to raczej mięso z dodatkami ,a tutaj miesa jak na lekarstwo ,warzywa zkwaszone w mietowo ostrym sosie.Ogółem ,gorszego badziewia nie jadlam.Nawet na stacji PKP u Pani Jadzi można zjeść lepiej.

Patryk K.

Zamówiony Kebserov czyli sezonowa wersja kebaba na grubym.
Niebo w gębie. Połączenie smaków rewelacja. Zamówienie podane w parę minut.
Obsługa super, bardzo miła. Lokal czysty i zadbany.
Polecam z czystym sumieniem.

AdiLovePhones

Jedno z najlepszych miejsc na gastronomicznej mapie Polski. Świetny lokal i obsługa. Żarcie wybitnie dobre, a porcje są satysfakcjonujące. Zdecydowanie warto zajechać będąc w pobliżu czy nawet jadąc do Niemiec.
Na jedyny minus, niewielki "parking" przy lokalu.

irek K.

Zamówione 4 Bowl, kasa w błoto bo nie dość że dorogo to zamówienie pomylone dla dziecka miało być bez sosów to dostało mieszany na surowe mięso. W 4 Bowl mięso surowe, można się wkurzyć. Ktoś to powinnien trzymać nad tym rękę bo to być tak nie może. Wcześniej jadłem raz i było ok ale teraz to szok.

Marek

Obsługa- super. Szybko, konkretnie, sympatycznie
Wystrój też niezły, stricte amerykański
Gorzej z kebsem. Już jakoś się przyzwyczailem do tych nibypremium kebabów, gdzie w ładnym opakowaniu jest zwykly kapiszon...
Duuuużo ciasta, kula pasztetula słona jak czort, sałata lodowa jak dostała temperatury w piecu to się zamieniła w breję. Zjeść, zjadłem - ale za 42 zł!?
Generalnie co zapamiętałem to ciasto i przesolona mielonka czyli kula mocy czyli kula pasztetula.

Urzad S.

No szału nie ma na pewno.
Mięso miało byc przez nich samych robione ,a oczywiście takie same jak z tanich tureckich kebabów, szału nie ma i nie polece,drobiowego nie jadłem.....