Bistro 102 - Łódź

Adres: Piotrkowska 102, 90-004 Łódź, Polska.
Telefon: 796876720.

Specjalności: Bar koktajlowy, Restauracja.
Inne ważne informacje: Ogródek, Na miejscu, Dostawa, Dobre drinki, Parking dostępny dla osób na wózkach, Alkohol, Alkohol wysokoprocentowy, Jedzenie, Koktajle, Piwo, Posiłki przy barze, Wino, Miejsca siedzące, Toaleta, Kameralne, Modne, Niezobowiązująca atmosfera, Spokojne, Grupy, Możliwe rezerwacje, Karty debetowe, Karty kredytowe, Płatności mobilne NFC, Karty kredytowe.
Opinie: Ta firma ma 106 recenzji na Google My Business.
Średnia opinia: 3.9/5.

📌 Lokalizacja Bistro 102

Bistro 102 Piotrkowska 102, 90-004 Łódź, Polska

⏰ Godziny otwarcia Bistro 102

  • Poniedziałek: Zamknięte
  • Wtorek: Zamknięte
  • środa: 15:30–01:00
  • Czwartek: 15:30–02:00
  • Piątek: 16:00–05:00
  • Sobota: 15:30–05:00
  • Niedziela: 15:30–01:00

Bistro 102 jest lokalem, który oferuje nie tylko eksperymentalne drinki, ale też przekąski w formie restauracyjnej. Adres: Piotrkowska 102, 90-004 Łódź, Polska. Numer telefonu: 796876720.

Wśród oferowanych specjalności można znaleźć bar koktajlowy i restaurację. Dodatkowo, miejsce posiada ogródek na miejscu, oferuje dostawę oraz różne drinki, takie jak alkohol, alkohol wysokoprocentowy, piwo, wino i koktajle. Przy barze oferowane są posiówki, a także miejsca siedzące i toaleta. Lokal jest kameralny, modny, z nieturystyczną atmosferą i spokojem.

Możliwe są rezerwacje, a także przyjmowane są karty debetowe, karty kredytowe oraz płatności mobilne NFC. Bistro 102 ma 106 opinii na Google My Business, z średnią oceną 3.9/5.

👍 Recenzje dla Bistro 102

Bistro 102 - Łódź
Ania R.
1/5

Karta drinków prezentuje się bardzo dobrze, trunki same w sobie dobre i tanie natomiast obsługa okropna. Przykładowo pytając Panią w brązowych włosach o tackę na drinki usłyszałam niemiłym tonem że „wyleję”. Nie pamiętam kiedy trafiła mi się tak okropna sytuacja mimo że sama byłam sympatyczna. Nie polecam.

Bistro 102 - Łódź
Kaludia
1/5

Okropna obsługa pani sztuczna w brązowych włosach z dużymi warami i Blondyna w okularach nie polecam pytały o dowód moich przyjaciółek (które nie piły) zostały wyproszone przez wymyślone prawo że osoby niepełnoletnie nie mogą usiąść w barze zostały wyproszone. Już nawet nie wspomnę i chamskim spojrzeniach w moją stronę i mojego chłopaka. Zero profesjonalizmu dziewczyny były wkurzone że muszą wstać od stolika i przestać pić swoje piwo (tak w pracy piły) ogólnie bardzo nie polecam jeżeli oczekujecie przyjaznej atmosfery (lepsze bistro 71)

Bistro 102 - Łódź
KT
3/5

Idziemy do Bistro - wiadomo, to nie Wersal. Ale pierwszy raz byłam w lokalu 102 i spotkało mnie miłe zaskoczenie. Cudny wystrój, majonez kielecki i Władzio Reymont w klimacie Warhola śmieją się ze ścian. Jak to w Bistro - stoliki trochę się kleją, ale na własne oczy widziałam, że ktoś czasem je przeciera, więc fajnie. Stojący w kącie manekin zapewnia towarzystwo nawet najbardziej samotnym duszom. Piwko śmiesznie tanie, a wcale nie ma po nim kaca, jak to bywa czasem po odwiedzeniu innych lokali na Piotrkowskiej. Bardzo sympatyczni barmani, wysoki poziom kultury osobistej - choć dwie gwiazdki odejmę za jadowitą barmankę i jej podejście. Łazienkowe warunki ok. Jak tu będziecie, to koniecznie weźcie drina BISTRO - sztos milion. No i uroku dodało mentalne połączenie z osobą która wybrała plejkę - soczyste bity w wydaniu polskiego, trochę pato, rapu chwyciły mnie za serduszko (chociaż jak już włączyliście jebanki i volume na poziom destrukcji błony bębenkowej to już nie było tak fajnie). Wrócę tu na watkę cukrową.

Bistro 102 - Łódź
Helena G.
5/5

Bistro 102 - miejsce, gdzie można delektować się doskonałymi koktajlami! Ich karta koktajli imponuje różnorodnością i oryginalnością. Szczególnie zachwycają mnie ich owocowe koktajle, takie jak mango-passiflora czy truskawkowo-kiwi. Każdy łyk to po prostu wybuch smaku! Ich koktajle nie tylko są smaczne, ale też pięknie podawane, co tworzy niepowtarzalną atmosferę rozkoszy. Polecam Bistro 102 wszystkim miłośnikom wysokiej jakości i oryginalnych koktajli! 🍸

Bistro 102 - Łódź
MIKOŁAJ B.
5/5

Polecam miejscówkę, super dziewczyny na barze i co ważne pyszne szoty i super atmosfera. Pozdrawiam dziewczyny!

Bistro 102 - Łódź
Julia T.
1/5

Bardzo nie miła obsługa, pani która miała ciemne włosy i duże usta oraz blondynka z okularami bardzo chamskie odzywki nie nadają się totalnie tam do pracy

Bistro 102 - Łódź
Karolina
1/5

Bardzo nie miła obsługa dziewczyna z ciemnymi włosami i dużymi ustami oraz blondynka w okularach bardzo chamskie

Bistro 102 - Łódź
Katty C.
1/5

Okropna obsługa. Świętowałyśmy urodziny koleżanki i byłyśmy tam w nocy z 9.12 na 10.12 (22:40-01:30) Jedna z barmanek (powiem kierownictwu która) zdecydowała, że ​​może się wykazać kosztem obcokrajowców, była nie miła od samego początku. Podchodząc ponownie do baru po koktajle, usłyszałam, jak ta barmenka kazała ochroniarzowi „zwrócić uwagę”, odwracając się, zdałam sobie sprawę, że chodzi o mojej koleżance, która przez literalnie kilka minut tańczyła przy wyjściu, oczekując naszą koleżankę z papierosa. Na moje pytanie o co chodzi, „ochroniarz” powiedział, że nie można tu tańczyć i jeśli mojej koleżance coś się nie podoba, może sobie wyjść.
Kilka minut później jedna z moich koleżanek chciała zrobić nagranie (nie zrobiła), żeby pokazać kierownictwu i się później zapytać , czy ona ma prawo zakazywać bawić się, gdy nagle ta barmanka wyskoczyła do nas, trzymając telefon w ręce i mówiąc, że dzwoni po policję (spoiler- nie zadzwoniła)dlatego, że robimy zdjęcia i że nie mamy na to prawa. Powiedziałam jej, że wszystko będzie usunięte, ale oni nie mają racji tak traktować gości. Nie spodziewając się , że ktoś jej odpowie dobrze w języku polskim, barmanka zaczęła mnie wypytywać jak długo ja mieszkam w Polsce, prawie nazwała mnie głuchą i tępą, niby ja niepoprawnie ją rozumiem ( rozumiem i słyszę bardzo dobrze).Tymczasem “ochroniarz” stał twarzą w twarz do mnie i powtarzał, że to nie klub i tu się nie tańczy i na moją prośbę o pokazanie regulaminu odpowiedział, że nic mi nie pokaże.
Na sam koniec, po wypiciu drinków, podziękowałam obsłudze i zaprosiłam do Mińska Białoruskiego, żeby mogli zobaczyć, jak traktujemy gości zagranicznych, na co ta sama barmenka odpowiedziała „uważajcie na siebie”. Nie byłyśmy zbyt pijane i nie narobiłyśmy bałaganu, uważam, że tak nas potraktowali tylko dlatego, że nie byłyśmy Polakami czy kimś z UE.
“Pozdrawiam” staff.

Go up