Atelier Cafe 1 Maja - Opole

Atka

Rewelacyjna obsługa. Dziewczyny witają klienta z uśmiechem, doradzą oraz odpowiedzą na każde pytanie :))
Przyjazna i ciepła atmosfera oraz smaczne jedzenie. Napoje i kawa robione z sercem 💖
Świetna lokalizacja w samym centrum miasta, naprzeciwko dworca kolejowego i autobusowego. Na pewno będę tu wracać, Gorąco polecam!

Natalia

Moja druga wizyta w Atelier, tym razem w najnowszej lokalizacji. Równie miła obsługa, wystrój lokalu także przyjemny, a jedzenie przepyszne. Zamówiłam pancake z łososiem, awokado i jajkiem poche. Świeże składniki robią robotę. Sam pancake był trochę zbyt "sztuczny" w smaku. Nie było problemu z wymianą sosu w daniu. Jedyne minusy to dość długie oczekiwanie i brak klimatyzacji, w lokalu jest bardzo gorąco i duszno (pomieszczenie jest małe). Świetne miejsce do spotkań ze znajomymi, czy do pracy z laptopem. Duży wybór w menu oraz dostępność menu sezonowego

Martyna N.

Świetne miejsce na szybki przystanek w drodze na busa lub pociąg! Lokalizacja idealna, a wybór pysznych wypieków sprawia, że zawsze warto tu zajrzeć. Bajgle i cynamonki to prawdziwa uczta, a do tego matcha – aromatyczna i wyraźnie wysokiej jakości. A tiramisu to absolutny hit! Obsługa miła, atmosfera przyjemna – zdecydowanie polecam!

Namy C.

Naprawdę przyjemne miejsce. Ładny wystrój, dobre położenie lokalu, wygodne siedzenia. Kawa americano bardzo mocna, właśnie taką lubię 🙂 Ciasto miodownik było dużo smaczniejsze niż sadziłam, a do tego tak ładnie podane! Za ciasto i 300ml kawy wyszło 31zł, a kawałek ciacha był spory jak na takie miejsca. 10/10 napewno jeszcze nie raz tutaj zawitam!

Anna M.

Szkoda że rano w poniedziałek brak produktów do szakszuki, ale po majówce to można zrozumieć.Wiemy że poniedziałek o 7.30 trudno, ale trochę uśmiechu od Pani przy zamówieniu też by się przydało. Śniadanie ok ale ceny na Opole trochę za duże ,kawa dobra ale letnia ,sernik baskijski z pistacjami i smothie dobry. Trochę przeszkadza widok na zaplecze .Czysta i dostępna toaleta.

emila L.

Skuszeni opiniami poszliśmy na śniadanie...
Śniadanie sezonowe ze szparagami to niestety kompletna pomyłka. Dwa szparagi owinięte w jeden mizerny plaster szynki to żart, w dodatku nie śmieszny. Do tego dwa jajka w koszulce, przeciętny, suchy bajgiel i dwie miseczki – jedna z sosem bez wyrazu, druga z pesto, które również nie miało żadnego charakteru. Smak – nijaki, mdły, jakby wszystko zostało przygotowane bez najmniejszego zaangażowania. Estetyka podania? Tragiczna. Danie wyglądało, jakby ktoś od niechcenia rzucił składniki na talerz.

Do picia lemoniada mango-malina, która była tak sztuczna i chemiczna w smaku, że po jednym łyku miałem ochotę ją odstawić. Całości dopełniała obsługa – opryskliwa, zmęczona i ewidentnie niezainteresowana gościem. Zero atmosfery, zero profesjonalizmu.

Nie polecam nikomu – strata pieniędzy i nerwów. Jeśli to ma być sezonowa propozycja, to lepiej byłoby jej w ogóle nie wprowadzać do karty.

Karol S.

Dobra kawka. Ciasta też pyszka. Fajnie, że kolejne Atelier się otworzyło.

Tonic espresso uważajcie bo do wyboru są tylko tonici ogórkowy i rozmarynowy, więc raczej tej kawy nie zamawiajcie

Alexandra P.

Byłam dziś w Atelier Cafe na 1 Maja 9 i muszę przyznać, że to miejsce jest magiczne! Zjadłam tam tiramisu i było po prostu przepyszne – idealna równowaga smaku, delikatności i słodyczy. Atmosfera kawiarni jest niezwykle przytulna, a obsługa bardzo miła. Na pewno wrócę, by spróbować innych deserów. Polecam to miejsce każdemu, kto ceni sobie jakość i klimat!