Bar U Boruty - Łęczyca

Paweł K.

Zgadzam się z opiniami, że czas tu się zatrzymał. I bardzo dobrze. Tu człowiek wchodzi i od razu czuje się dobrze. To zasługa właścicielki, która jest duszą tego miejsca. Wybór dań jest naprawdę spory - kuchnia staropolska, turecka, burgery, co kto chce. Wszystko w bardzo przystępnych cenach. Wiadomo, nie od dziś, że de gustibus non est disputandum, więc jeśli chodzi o jedzenie, to każdy musi spróbować sam, ale mnie tam shoarma z farszem pieczarkowym smakowała. Polecam i pozdrawiam panią właścicielkę, na pewno jeszcze odwiedzimy Bar u Boruty 🙂

Elżbieta D.

Miejsce proste lecz ze smakiem.
Schabowy jak w domu, duży i tłusto smażony, czyli taki jak być powinien.
Ceny bardzo niskie, porcja, którą spokojnie można się najeść 15-18 L zł.

Polecam!

Jarek K.

Miejsce ma klimat, troche kiczu jest ale przejdzie. Właścicielka bardzo sympatyczna, ceny do przyjęcia i na tym można skończyć albo zacząć... Jedzenie da sie zjeść i przeżyć ale generalnie odgrzewane, shoarmy nie polecam - gotowane mięso z przyprawami, surówki smakują jak kupione hurtem w wiaderkach. Piwo tanie. No i płatność tylko gotówką.... Czas się zatrzymał...

H H.

Tragedia. Zamówiliśmy schabowego i filety z kurczaka. Mięso stare, wszystko smażone na starym tłuszczu. Nie dało się tego zjeść. Oddaliśmy nie zjedzone porcje. Na zwrócenie uwagi ze jest sprzedawane stare mięso Pani tylko odpowiedziała ze ona już tyle schabowych dziś sprzedała… oczywiście nie zwróciła pieniędzy. I teraz, co najlepsze, nie wydała nam paragonu. I nikomu nie wydawała paragonu !! Oszukuje ludzi i państwo polskie. Płatność tylko gotówka wiec trudno będzie coś udowodnić… sprytne… niestety uzmysłowiliśmy sobie to zbyt późno,gdy już opuściliśmy łęczyce. Totalnie nie polecam

C.S

Pani siedzi sobie z papierosem, a w łazience aż nie wiadomo jak się dotknąć do spłuczki taki brud. Oprócz tego Pani jest tak zajęta, ze „nie będzie chodzić” i każe sobie samemu brać zupę. Rozumiem przy dużej ilości klientów ale nie przy zajętych 2 stolikach. Nie polecam !

Arkadiusz M.

Polecam zupę grochową, shoarma z kurczaka z serem, bardzo dobra . Frytki średnie, lepiej z ziemniaczkami . Toaleta jest . Płatność gotówką . Parking blisko baru. Zimne piwo za 5 zł. Ogródek piwny .W pomieszczeniu chłodno

Katarzyna P.

Pani, która obsługiwała lokal zasługuje nawet na 6! Przesympatyczna kobieta, która od razu zajęła się naszą niemałą grupą. Wszyscy dostaliśmy jedzenie w tym samym czasie, bardzo smaczne kotlety schabowe

Michał J.

Kozak w chuy, miejsce bardzo przytulne, ceny dobre, przesympatyczna Pani właścicielka. Polecam usiąść przy piecyku w chłodne dni i rozkoszować się ciepłem otulajacym nasze plecy