Fregata Plaża Tolkmicko - Tolkmicko

Martini

Odwiedzam wielokrotnie i nigdy się nie zawiodłam. Obsługa bardzo miła, uśmiechnięta. Ceny bardzo przystępne zważając na to jak duże porcje dostajemy. Pizza pyszna, duża ilość świeżych składników. W lokalu czysto i spokojnie, za oknem piękny widok na Zalew Wiślany. Polecam każdemu kto chcę zjeść dobrze w klimatycznym miejscu 🙂

Bogna N.

Zdecydowanie nie polecam tego miejsca. Organizacja restauracji leży - knajpa sama nie wie, czy ma samoobsługę czy obsługę kelnerską. Nie ma możliwości zapłaty przed otrzymaniem posiłku, ponieważ nie pozwala na to obsługa, mimo ustalonych z góry cen (zamawialiśmy pizzę) i tego, że posiłki zamawia się samodzielnie przy barze. Kawa wyglądała jak herbata, a smakowała jeszcze gorzej, była praktycznie niezaparzona. Talerze, które podano nam do pizzy oraz filiżanki z kawą były widocznie brudne. Stolik również nie był umyty po poprzednich klientach. Obsługa nie respektuje kolejki osób do baru. Lokal w swojej karcie oferuje tylko jeden rozmiar pizzy, w rzeczywistości dostaliśmy ją w dwóch rozmiarach, co widać na zdjęciach. Co było również zaskoczeniem, restauracja nie ma swojej toalety, oferuje w innym miejscu toaletę płatną. Duży zawód…

Em M.

Bardzo wiele się zmieniło w ciągu kilku lat, z roku na rok jest coraz gorzej ...
Zamawianie przy barze, płatność przy barze... Po kartonik, pudełko trzeba stać w ogromnej kolejce, po dodatkowe napoje również.
Czas oczekiwania podane przy barze, że 1,5 h okej, jest niedziela rozumiem ... Nagle Pani po 20' przynosi zamówienie więc brak komunikacji między kuchnią, a barem...
Brudne stoliki, mokre siedziska na fotelach...
Co do jedzenia też się zmieniło na gorsze, mniejsze porcje, ryba przykryta ogromną ilością sera chyba po to żeby nie było widać ile rzeczywiście jest ryby ... Cena nieadekwatna do jakości niestety.
Wydawanie zamówień poprzez krzyk numerów - beznadziejnie, to się nie sprawdza ...
Widać, że zmiana właściciela nie przyniosła nic dobrego, a cały system organizacyjny jest beznadziejny ...

Nie wydaje mi się żeby natężenie ruchu aż tak się zmieniło, zmiana wprowadziła tylko zbędne zamieszanie i dezorganizacje.
Po rozmowach z innymi nie jeden już nie wróci, my również....
Podejście lekceważące

Agnieszka S.

Bardzo długi czas oczekiwania na zamówienie - zrozumiałe. Podanie napojów 1.5 godziny przed posiłkiem bez pytania - no dobra zdarza się. Dwie osoby ze stolika zjadły po 20 minutach, dwie następne czekały ponad półtora godziny. Połowa stolika zapomniała dawno że coś jadła a o drugiej zapomniano - obsługa była zdziwiona że nie dostaliśmy jeszcze ryb. Samo jedzenie dobre, zupa rybna przepyszna, pizza okej, ryby w porządku, surówki bez szału. Sala była praktycznie pusta i obsługa nie zainteresowała się czemu siedzimy i czekamy, żeby nie było że tłum był wytłumaczeniem.

Malgorzata W.

Jedzenie bardzo smaczne, a surówki to poezja. Niestety obsługa lekko zagubiona na i wysokie ceny.

Anna K.

Miejsce-petarda, obsługa-rewelacja (pani z tatuażem na szyi), sos czosnkowy-super smaczny, widać, że robiony samodzielnie nie kupny gotowiec. I na tyle pozytywów. Aha... jeszcze ciasto ok, ale ilość składników na pizzy na mega minus-kilka plasterków pieczarki (nawet nie można powiedzieć, że jedna sztuka pieczarki to była), tuńczyka to było tyle co się zmieści na łyżeczce do herbaty (i nie mówimy tutaj o czubatej łyżeczce), boczku i szynki razem naliczyliśmy 4 sztuki, cebuli z lupą szukać, no i coś co było seropodobnym produktem jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie jestem zwolennikiem zawalonej pizzy, ale na tak olbrzymiej pizzy było ze 30 % powierzchni bez składników. Kiedyś było mega smacznie, teraz pozostał niesmak. Niestety nie będę nikomu polecać tego miejsca.
Edit: w restauracji oceniam jedzenie, stąd taka niska ocena.

Sylwia

Strasznie powolna obsługa. Kelnerki motają się za barem i nie wiedzą co mają robić. Byłam dwa razy. Za pierwszym razem na kieliszek wina czekałam 20 min po zapytaniu o moje zamówienie usłyszałam, że jest problem z otwarciem butelki. W efekcie winko otrzymałam po 30 min gdzie moje znajome już dawno wypiły swoje napoje. Drugim razem oczekiwanie na kawe wyniosło 25 min a Panie za barem sprawiały wrażenie jakby nie wiedziały jak obsłużyć maszynę. Przydałaby się osoba, która by koordynowała pracę kelnerek bo chyba za bardzo nie wiedzą jak sprawnie obsługiwać klienta.

Iga Z.

Wróciłam w to miejsce po kilku latach i się zawiodłam. Obsługa jest bo jest i nic więcej. Stolik niedomyty pod stolikiem frytki. Porcje dużo mniejsze a zestaw surówek składał się z łyżki czerwonej i białej kapusty nie przyprawionej co kosztowało 13 zł. Woda z cytryną w dzbanku 18 zł -pojemność dzbanka 500 mi. Za sandacza i 2 łyżki kapusty bez frytek zapłaciłam 53 zł. Raczej już nie odwiedzę tego miejsca.