Pizzeria "Dlaczego nie" - Opole

Elżbieta M.

Edit: Po tym, jak mój mąż poszedł osobiście porozmawiać z kierownikiem (i odniósł mokrą pizzę) uwzględniono naszą reklamację. Dostaliśmy nową, dobrze wypieczoną pizzę. Kierownik przeprosił za zaistniałą sytuację.

Dawno nikt mi tak nie podniósł ciśnienia. Połowa pizzy przyjechała mokra. Ciasto, jakby ktoś je niósł pod spoconymi pachami.

Ale nawet nie to jest najgorsze, najgorsza była pani z obsługi. Wyszło na to, że to moja wina, bo zamówiłam pizzę z pomidorami (chociaż akurat pomidory są całe). Zostałam odesłana z reklamacją na FB, z tekstem, że coś przerywa połączenie (po jednej stronie) - zero chęci wyjaśnienia sprawy. Zero propozycji na rozwiązanie tej sytuacji. To nie są niewygodne buty, tylko jedzenie - interesuje mnie rozwiązanie problemu teraz. "Reklamację" na FB złożyłam pod randomowym postem, bo ponoć i tak nie mają jak odebrać zdjęć (tak twierdzi pani z obsługi).

NIGDY WIĘCEJ. Szkoda kasy i nerwów. Miałam zaoszczędzić czas, a tylko go straciłam. Już nie wspomnę o kasie wyrzuconej w błoto.

Monika M.

Jestem w stanie wiele znieść i zrozumieć, ale tak beznadziejnej pizzy już dawno nie jadłam. Chodziliśmy tu z mężem często, ale dziś zawiedliśmy się strasznie. Ser feta - nie przypomniał fety, pomidor zeschnięty, a salami to już nawet nie ma co komentować. Nie wspomnę o sosie czosnkowym, który nie miał w sobie nic czosnku. Foccacia z kolei pełna soli, a bez czosnku. Tragedia

Master F.

Skuszony zniżką -90% na uber eats skusiłem się na 50cm salame. Przyszła letnia i po godzinie więc nie jest tak źle jak piszą w innych opiniach. Sama pizza jest po prostu fajna chamska, grube ciasto (więc średnio włoska) i duża. Czy dałbym za nią normalną cenę? Nie.
Pizza jest fajna na zapchanie, w kategorii chamskiej jest super.
Warto powiedzieć jeszcze że sos czosnkowy jest obrzydliwy, weźcie sobie inny

grzexhulec

Oceniam wyłącznie jedzenie na miejscu, bo tylko z takiej formy korzystam – i od razu zaznaczę: zawsze jest świeżo, przepysznie i uczciwie. Byłem tu wiele razy ze znajomymi i naprawdę nigdy nie miałem powodów do narzekań. Pizza, sałatki, makarony – wszystko na wysokim poziomie, smakuje tak, jak powinno smakować w porządnej restauracji. Do tego spoko wybór napojów i innych dodatków, a ceny? Naprawdę rozsądne jak na dzisiejsze czasy.

Obsługa w lokalu nie należy do najlepszych natomiast jest jedna dziewczyna (Polka), brunetka w krótszych włosach – absolutnie przesympatyczna, konkretna, zawsze ogarniająca.

Na dowóz nie zamawiam i nie polecam, bo wiem, że to nie jest ten poziom gdyż pizza jest po prostu jak KARTON. Dlatego zanaczam, że "Dlaczego Nie" to nie jest lokal pod dowóz, tylko pod przyjście i zjedzenie na miejscu. I właśnie stacjonarnie trzymają poziom, jak mało która pizzeria w okolicy 👍

Nie rozumiem tylu negatywnych opinii – ludzie nie powinni oceniać tylko po dowozie. Ja po wielu wizytach z czystym sumieniem mogę powiedzieć: „Dlaczego nie” jak najbardziej TAK, jeśli chcesz dobrze zjeść na miejscu 😊

Martyna P.

Włoska pizzeria która używa żółtego sera/goudy jako ser?! Bo nie jest to mozarella, ciasto również słabe.. Niestety pizza nie smakowała Mi 🙁 Burger okej

Kancelaria L.

Są takie miejsca, które potrzebują albo inwestora, albo... tabliczki „Muzeum PRL – wstęp wolny”.
Dawno mnie tam nie było, ale czas wyraźnie się zatrzymał.
Wystrój przypomina pierwsze knajpy z lat 90., tylko że – i to chcę zaznaczyć – raczej nie był to efekt celowego wystroju vintage, a bardziej: „ktoś tu kiedyś zapomniał, że czasy się zmieniły”.

Umówiłam się tam z gościem spoza miasta i – pierwszy raz od dawna – poczułam wstyd.
Za miejsce. Za pizzę. Za rachunek.

Smak?
Biedny jak to całe wnętrze- bez wyrazu.
Wystrój?
Oszczędny, przygnębiający.
Wrażenia?
Never ever.

I wiecie co – gdyby to jeszcze była przyzwoita, tania alternatywa dla osób z ograniczonym budżetem, to mogłabym to zrozumieć. Nawet poprzeć.
Ale 100 zł za pizzę, którą lepiej zrobiłabym w domowym piekarniku...?

Prasa szynkowa na cienkim cieście, brak smaku, ciężka atmosfera i średnio z czystością. Wszystko to w cenie kolacji w miejscu z ambicjami.

Jedyny plus?
Miła kelnerka – jedyna osoba, która naprawdę się starała.

Marcin B.

Zawiodłem się pierwszy i ostatni raz. Po wielu latach dostałem pizza 🍕 w zamoczonym kartonie. A przy próbie reklamacji potraktowani zostaliśmy jak i...
Pora zmienić i poszukać nowego wartościowej pizzeri😥

Bruniastys

Powiedzieć, że dostawa to dramat to jak nic nie powiedzieć. Czas dostawy o wiele dłuższy niż deklarowany. Pizza w końcu opuściła pizzerie i w końcu była u mnie, po 33 minutach w pudełku tak wygląda pizza u klienta, ciasto zaparzone od folii, mokre i rozpadajace sie niczym mokra gazeta. 53 pln. dziękuję, dobranoc.