ParZona - Lublin

Urszula K.

W Parzonie można zjeść smacznie i różnorodnie. Do wyboru całe mnóstwo śniadań na słodko i słono, duży wybór kaw, napoi, soków i tak dalej. Porcje są naprawdę spore, idzie się najeść. Jest wiele stolików, dzięki czemu nie ma kolejek na zewnątrz. Polecam!

Fog

Rewelacyjne miejsce do spędzenia czasu przy świetnym menu. Lokal ustyuwaony w klimatynczym centrum miasta, a w lecie poszerzany jest o fenonomalnie wyglądający ogórek, natomiast w zimie udekorowanym fantastycznymi dekoracjami. Zdecydowanie jest to idealnie miejsce na śniadanie słone lub słodkie, a także oferuje wiele innych ciekawych pozycji. Miejsce posiada unikatowy klimat, co sprzyja budowaniu pozytywnych wspomień z tym miejscem. Z wielką przyjemnością odwiedzam to miejsce.

Agni G.

Śniadania całkiem smaczne, ale dość drogie i nie za duże. W porównania do "W chlebaku Bistro"- zdecydowanie mniejsze i droższe. Jakość produktów w śniadaniach dobra, kompozycje też raczej udane. Niestety, chleb ciosany tak, że jedne kromki miały 2 cm grubości a drugie 2 mm (serio). Na minus tiramisu- przełożone było masą o smaku wyłącznie bitej śmietany- nie tak powinno wyglądać tiramisu. Sofa na której siedzieliśmy bardzo zniszczona- powinno się ją już dawno wymienić. Ogólnie spoko, ale bez szału, chyba nie warto tu specjalnie iść.

Dagmara S.

Jak dla mnie mocno przereklamowane miejsce. Około godziny 9 prawie pełna sala, ale nie wiem czym ludzie się zachwycają. Ceny śniadań jak w centrum Warszawy, a jedzenie mocno średnie. Zamówionym pankejkim bardzo daleko było do prawdziwych, pyszystych i delikatnych placuszków - te w Parzone są po prostu twarde i bardzo w nich czuć proszek do pieczenia. Fakt, że porcja duża, ale 40zł nie jest to kompletnie warte. Juz chociaż mogli dać prawdziwą Nutelle, a nie jakiś chemiczny czekoladopodobny krem… zamówione cappuccino natomiast było bardzo smaczne, szkoda że otrzymałam je ledwo ciepłe. Polecam siadać przy stolikach z krzesłami, ponieważ fotele i kanapy są tak brudne, że aż wstyd

Kacper P.

Parzona w Lublinie to lokal, który cieszy się sporą popularnością, oferując ciekawe propozycje śniadaniowe i przestronne wnętrze. Niestety, moja ostatnia wizyta z dziewczyną pozostawiła wiele do życzenia w kwestii obsługi.

Lokal był prawie pełny, co świadczy o jego popularności. Po wybraniu pozycji z menu moja dziewczyna podeszła do kasy, aby złożyć zamówienie. Ku naszemu zaskoczeniu, okazało się, że jest to niemożliwe, ponieważ osoba odpowiedzialna za przyjmowanie zamówień wyszła. Musieliśmy więc poczekać, aż wróci. Co gorsza, chwilę wcześniej znajomi kogoś z obsługi zostali obsłużeni bez kolejki i bez konieczności podchodzenia do kasy. Takie podwójne standardy są absolutnie niedopuszczalne i świadczą o braku profesjonalizmu.

Po pewnym czasie udało nam się w końcu złożyć zamówienie. Wybraliśmy kawy z menu sezonowego, À LA BENEDICT Z ŁOSOSIEM dla mojej dziewczyny i TORTILLA ŚNIADANIOWA KARAIBSKA dla mnie. Moje danie było bardzo dobre, nie mam żadnych zastrzeżeń. Natomiast danie mojej dziewczyny, choć smaczne, nie spełniało definicji jajek po benedyktyńsku. Żółtko powinno być płynne, a w tym przypadku było inaczej. Było to po prostu jajo na twardo.

Podsumowując, Parzona to miejsce z potencjałem, oferujące smaczne dania w przyjemnej atmosferze. Niestety, obsługa pozostawia wiele do życzenia. Mamy nadzieję, że właściciele zwrócą uwagę na ten aspekt i wprowadzą odpowiednie zmiany, aby zapewnić klientom obsługę na najwyższym poziomie.

Michal K.

Śniadanie pierwsza klasa...smacznie świeżo i porcje duże....cena niestety też duża...no ale cóż...coś za coś...gorąco polecam...I postaram się kiedyś tu wrócić

Mariusz S.

Pyszne jedzenie. Duże porcje. Przyzwoite ceny. Śniadanie dla 4 osób w okolicach 150zł. Wszyscy najedzeni i zadowoleni. Wszystko idealnie doprawione. Nie ma do czego się przyczepić. Czas oczekiwania pomimo dużego obłożenia relatywnie krótki.

Jakub ?. S.

Restauracja ParZone to idealne miejsce na rozpoczęcie dnia. Razem z dziewczyną odwiedziliśmy ją na śniadanie i muszę przyznać, że było to niezapomniane doświadczenie. Zamówiliśmy kawę americano i cappuccino – obie przygotowane perfekcyjnie, mocne, aromatyczne, idealne na dobry początek dnia. Do tego pyszna szakszuka, która zachwyciła nas intensywnością smaków, a także briochka z łososiem i awokado – połączenie, które zdecydowanie warto spróbować, pełne świeżości i wyrazistości. Na koniec, klasyczne śniadanie tureckie –humus, miód, owocek, jajka i pieczywo, wszystko przygotowane z dbałością o detale. Całość była nie tylko smaczna, ale i estetycznie podana. Atmosfera w ParZone jest bardzo przyjemna, a obsługa serdeczna i profesjonalna. Zdecydowanie polecam to miejsce każdemu, kto szuka pysznego, pełnego smaku śniadania.