da Luciano Ristorante Pizzeria - Warszawa Ursus - Warszawa

Anna Z.

Ode mnie restauracja ma ocenę 4.75/5.

Dużo plusów: ładne wnętrze, bardzo miła i profesjonalna obsługa (uśmiechnięta pani z blond włosami i niebieskimi oczami), czystość, kącik dla dzieci usytuowany tak że nikomu nie przeszkadza, lazienki też nie sąsiadują z stolikami.

Dania podane bardzo szybko, bardzo dobre, włoskie napoje.

Ćwierć gwiazdki musze odjąć tylko za to że lasagne była podana nie gorąca a w temperaturze pokojowej.

Bardzo duży wybór dań, będziemy wracać żeby testować dalej 🙂

Klaudia R.

W tym miejscu wszystko się zgadza - smaki, jakość, wielkość porcji i obsługa. No może poza jednym - karta jest bardzo obszerna, a dania brzmią z opisu super smacznie, więc ciężko się na szybko zdecydować na konkretne danie 😄. W lokalu jest sporo stolików, ale w weekend raczej wszystkie zajęte, więc warto zarezerwować wczesniej. Bardzo miła, dynamiczna i pomocna obsługa (dziękujemy Panu Jakubowi :)). Polecam wybrać się na Ursus po odrobinkę Włoch.

Urszula ?.

Elegancki klimat włoskiej knajpki. Dużo miejsc, obsługa bardzo miła. Tiramisu polecone przez kelnerkę i faktycznie - wyśmienite. Zawiodłam się na makaronie Carbonara - dla mnie strasznie słone i zbyt dużo sosu. Tatar był dobry, do własnego doprawienia.

Polecam przetestować to miejsce 🙂

Patrycja B.

Jesteśmy stałymi klientami restauracji. Zawsze wychodzimy zadowoleni i najedzeni. Obsługa bardzo sympatyczna i zaangażowana. W weekendy ciężko się dostać bez rezerwacji.
Moje ulubione danie to zdecydowanie pizza speck e gorgonzola, ale polecam spróbować wszystkich propozycji 🙂

Klaudia W.

Zachęceni dobrymi opiniami odwiedziliśmy restaurację, wychodząc z raczej mieszanymi uczuciami.
Z plusów: piękny wystrój, dobra pizza, pyszny rosół z naleśnikiem.
Z minusów: średnie risotto i średnia obsługa.
Trafiliśmy do lokalu, gdy było dość pusto, 5-6 stolików zajętych. Dostaliśmy stolik obok baru. Cztery osoby z obsługi stały przy barze i rozmawiały o swoich życiowych rozterkach, co nie było zbyt eleganckie, bo wszystko słyszeliśmy. Poziom obsługi ostatecznie zaniżył kelner, który nas obsługiwał. Poprosiliśmy o rachunek gotówką. Po chwili przyszedł i spytał (cytując): EJ, to miało być gotówką czy kartą?
Pierwszy raz w życiu ktoś w restauracji zwrócił się do mnie per „EJ”..
Mimo ogólnie dobrego jedzenia niesmak po wizycie pozostał.

Angelika K.

Miejsce z duszą. Totalnie klimatyczna przestrzeń zrobiona z pięknym wyczuciem stylu. Jedzenie to prawdziwa uczta dla podniebienia. Porcje, którymi idzie się najeść. Dodatkowo przemiła obsługa z odpowiednim podejściem do klienta. Także tego najmłodszego. Bardzo duży plus za pomieszczenie do zabaw dla dzieci i czekadełka przed realizacją zamówienia.

Milena ?.

Byliśmy w miniony poniedziałek na kolacji. Na wstępie powiem, że Pan kelner był bardzo miły 🙂 dostaliśmy czekadelko - bagietka i coś chrupiącego (jakiś rodzaj pieczywa) i do tego oliwa. Fajnie, że coś takiego jest podawane ale fajnie by było dorzucić do tego jakieś masełko smakowe, pastę do smarowania (luźna sugestia). Zaczęliśmy od bruschetty z ricottą, speckiem i żółtymi pomidorami - mogłoby być więcej pomidorka, ale ogólnie bardzo pyszne! Fajne, chrupiące pieczywko, słony speck i delikatna ricotta. Dalej zamówiliśmy makaron all amatriciana - w menu jest paccheri ale wymieniłam makaron na tagliatelle (fajnie, że można bez problemu). Makaron był pyszny, mocno pomidorowy, chrupiący boczek, parmezan, mniam 😉 zamówiliśmy również stek z polędwicy wołowej z sosem z zielonego pieprzu (bardzo dobry sos) z dodatkiem pieczonej papryki i ziemniaków sabbiose (szkoda, że nie ma do wyboru puree). Stek pyszny, papryka jako dodatek bardzo dobra, ziemniaki okej ale bez szału :). Wszystko jak najbardziej na plus. Myślę, że wrócimy spróbować innych dań z karty. Pyszny drink Hugo (idealny wg mojej opinii, a trochę ich już próbowałam).

Helcia

Miejsce klimatyczne,a jedzenie pyszne. Byłam we Włoszech i jedzenie tam i w tej restauracji smakuje niemal identycznie,inaczej mówiąc naprawdę włoska. Jedynym minusem była obsługa,która zdawała się „ignorować” stolik przy którym siedziałam. Było domówione wino i zapomniane przez kelnerów,lecz trzeba dodać to że było dość tłoczno i spory ruch. Jak najbardziej polecam prawdziwe włoskie jedzenie ﾒ𝟶ﾒ𝟶.