Restauracja Nowy Czas - Nowy Tomyśl

Łukasz M.

Bardzo sympatyczne miejsce. Z zewnątrz może nie wygląda specjalnie zachęcająco ale za to w środku całkiem przyjemny wystrój. Miła obsługa i smaczne jedzenie. Schabowy i kaczka porcje w sam raz, zapiekanka z makaronem całkiem spora. Cenowo też w porządku. Polecam.

Zuzanna B.

Byliśmy dzisiaj na kolacji . Burger jak na 40 zł bardzo mały , wystarczyły 4 kęsy i już go nie było . Sałatka -duża ilość sałaty 3 małe pomidorki wszystko oblane sporą ilością sosu . Kurczak miejscami surowy … w toalecie brak mydła , prosząc obsługę nawet nie mieli w zapasie .. po czasu postawili swoje mydło z kuchni . Raczej już tam nie wrócimy . A szkoda .

Kin G.

Sałatka Cesarska podana była bez grzanek, zamiast tego dwie mini bułeczki, mięso w sałatce pozbawione było smaku, jednak najgorszy w tym daniu był sos, który smakował jak śmietana z opakowania śledzi. Całość śmierdziała i smakowała zepsutą rybą. Po zjedzeniu części dania przez resztę dnia odczuwałam mdłości. Schabowy podany na zimno z również zimnymi ziemniakami. Od zmiany nazwy lokalu jedzenie jest tragiczne. Jedyną bezpieczną opcją jest pizza, która jest w miarę dobra. Ogólnie nie polecam. W menu wyraźnie napisane jest, że do sałatki dodawane są grzanki, a skład sosu nie jest podany.

Karolina K.

Restauracja perfekcyjna.
Smak potraw rewelacyjny.
Rybka delikatna, sos puszysty, pizza na ZNAKOMITYM cieście, foccaccia doskonała.
Sam Włoch ocenił danie na najwyższym poziomie 👍
Obsługa bardzo miła i uśmiechnięta, a każda impreza zakończona sukcesem 🙂
POLECAM ‼️

Izabela S.

Pizza ogromna, ale w smaku tragiczna. Tłusty surowy boczek, szynka średniej jakości, papryka bardzo kwaśna, tania twarda kukurydza, ser mało wyczuwalny w smaku, brak włoskich przypraw, a ciasto bez soli i zbyt mało dopieczone. Sos czosnkowy smakował jak sos popularnej polskiej marki sosów, po restauracji spodziewałabym się samodzielnie przyrządzonego sosu, a nie przekładanego ze zbiorczego plastikowego opakowania. Dodatkowo zamówiłam drinka Tropical Twist, a został mi podany Lemon, bez uprzedniego pytania mnie, czy zamiana mi odpowiada

Zofia T.

Kilka tygodni szukaliśmy idealnego kateringu i firmy z namiotami do zorganizowania wesela naszych marzeń. Wizja była. Brakowało tylko kogoś, kto idealnie wpisze się w nasz gust i możliwości.
Obdzwonilismy ok 17tu firm.
Wreszcie przyjaciółka wspomniała nam o restauracji Nowy Czas.
Odezwaliśmy się do nich. Następnego dnia była wstępna propozycja kateringu i kosztorys.
To był strzał w dziesiątkę!
Nie mam słów żeby opisać jak wspaniale planowało nam się ten wyjątkowy dzień wraz z Eweliną i jej zespołem.
Zawsze dostępna, zawsze pomocna i otwarta.
Spotkania organizacyjne, to była czysta przyjemność, a umówmy się, że takie przedsięwzięcia potrafią stresować.
Na każdym kroku byłam uspokajana i zapewniana że wszystko się uda.
Mieliśmy też okazję spróbować dań, które nam zaproponowano w menu.
Zadano mi kilka pytań o wystrój.
Wszystko o czym bym nie wspomniała było zorganizowane.
Ewelina zaproponowała, żebyśmy w dniu ślubu nie stawiali się przed godziną ceremonii na miejscu i abyśmy dali się zaskoczyć.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce, gdzie odbywał się zarówno ślub, jak i wesele, miałam łzy w oczach. Poza umówionymi szczegółami wystroju ekipa Nowego Czasu dołożyła coś od siebie.
- Strefa chillu, lampiony i wiele innych wspaniałych dodatków.
Ozdoby stołowe robione ręcznie przez dziewczyny wpisywały się idealnie w klimat przyjęcia.
Pogoda dopisała idealnie, jednak mimo to organizatorzy byli gotowi na każdą ewentualność. Od rezerwowych źródeł prądu, przez ściany do namiotów, czy koce dla gości na wieczorne ochłodzenie.
Przyjęcie było fenomenalne. Goście bawili się świetnie. Do dziś wspominają genialne potrawy i klimat imprezy.
Każde z dań znikało z talerzy w mgnieniu oka. Obsługa pracowała na najwyższych obrotach, a kontakt z nimi był w bardzo rodzinnej atmosferze. Nasi goście mogli zwrócić sie do obsługi z każdą prośbą lub pytaniem, a ta była natychmiast spełniana.
Ślub i wesele było spełnieniem naszych marzeń, a jego organizacja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.
Właścicielka Ewelina na tyle rozumiała nas i nasze potrzeby, że pozwoliła sobie nawet w trakcie imprezy na małą niespodziankę. Mianowicie, gdy przyszła pora na wniesienie tortu, zaprowadziła nas z zawiązanymi oczami, do pięknie ustrojonych tortowych babeczek, które ustawiono na ozdobionej TACZCE. Tak! Wwieźliśmy z mężem tort na „salę weselną” na taczce! To był hit! Super niespodzianka i genialne urozmaicenie, nietuzinkowy element imprezy i wyjątkowe wspomnienie.

Po weselu jedzenie było idealnie popakowane i zabezpieczone, abyśmy następnego dnia mogli je odebrać.

W niedzielę wieczorem po imprezie nie było ani śladu.
Ani jednego papierka na posesji, żadnych zniszczeń w ogrodzie. Nawet trawa na której stał parkiet była nietknięta.
Rozliczenie tak, jak ustalono. Bez żadnych nadprogramowych opłat. Wszystko idealnie.
Z całego serca w imieniu pary młodej, ale także wszystkich gości dziękujemy cudownej ekipie Nowy Czas za profesjonalną organizację i zorganizowanie fenomenalnego wesela.

Emilia S.

Trafiliśmy tam za sprawą imprezy rodzinnej, gdzie serwis dań polegał na menu degustacyjnym. Szef kuchni za każdym razem przed podaniem opowiedział starannie czego się będziemy spodziewać w każdym daniu. I tak na aperitif mieliśmy pyszną polędwiczkę, krewetkę z wyśmienitymi sosami, przystawkę śledzia bałtyckiego z placuszkami ziemniaczanymi, danie główne wołowina w stylu burginione z dodatkami warzyw w mega pysznych sosach i oliwach. Na deser ciekawie podane dla kobiet sorbet malinowy w pomadkowych pojemniczkach a dla mężczyzn w muszelkach gin z tonikiem w formie lodów. Mega sztos smaków, tekstur, zapachów. Powiem tak dania spokojnie mogą dorównywać najlepszym restauracjom, moje uszanowanie dla szefa kuchni za super robotę. Polecam to miejsce z ręką na sercu. Szkoda,że pod wrażeniem zupełnie zapomniałam zrobić zdjęcia dań ale trzeba uwierzyć, że to była poezja nie tylko dla podniebienia ale i oczu.

Aktualizacja: kolejna impreza i kolejny raz się nie zawiedliśmy, menu petarda, z ręką na sercu polecam!

_.svdchildd ..

kiedyś pizza była super mogę powiedzieć że jadłam ją prawie codziennie zamówiłam dzis TRAGEDIA salami śmierdzi jest tłuste słone poprostu nie dobre a sos który jest na pizzy tragenia tak samo jak sos czosnkowy śmierdzi kefirem już wole se gusepe odgrzać w piekarniku NIE POLECAM A WRĘCZ ODRADZAM!