Karczma Żółtodzioby - Słupia pod Bralinem

Agata O.

Ciekawi smaków jakie pozostawiła Magda Gessler wybraliśmy się do tej restauracji. Zamówiliśmy rosół z kluseczkami ładnymi oraz makaronem. Obydwie wersje pyszne ! Córka zamówiła tagliatelle, jednak było trochę za zimne i nieslone, zaś zamówiona przez męża karkówka smaczna ( chociaż nie podana na gorącej patelni jak napisane w menu ), a pierś z kaczki przepyszna. Polecamy także przepulywzny deser w postaci jabłek zapiekanych pod kruszonką podanymi z gałką lodów oraz kleksem śmietany. Ogólnie miejsce ma fajny klimat, obsługa miła. Warto pojechać na weekendowy obiadek ( miejsce otwarte tylko w weekendy ). Jeśli chodzi o porcje to naprawdę są solidne. Inni goście zachwalali kaczkę. Lemoniada naprawdę była pyszna

Joanna

Lekki niesmak... Po obejrzeniu powtórki "Kuchennych rewolucji" czytałam na fb posty "Żółtodziobów", a tam informacja o gratisowym rosole podczas Black Weekend. Byliśmy 30.11.24. (sobota, czyli promka). Dostaliśmy pyszne czekadełko.
Zamówiliśmy rosół z lanymi kluseczkami z kaczych wątróbek i pierogi z kaczym farszem, które smakowały wybornie.
Pani kelnerka nie poinformowała nas, niestety o żadnej promocji i zapłaciliśmy za wszystko, co było zamówione. Dzisiaj wiem, że napiwek otrzymała niezasłużenie...

Daria W.

Rewelacyjne jedzenie, przepyszne czekadełko i deser.
Obsługa bardzo miła! Z chęcią wrócimy ! Polecam.

Piotr P.

Muszę przyznać, że jestem zachwycony tutejszymi daniami. Przepyszne pierogi z kaczka, nie jadłem tak dobrych, zarówno farsz jak i ciasto. Schabowy smażony na smalcu, tak jak powinien być robiony. Przepyszny rosół z kaczki, bardzo dobre surówki. Jedyna uwaga to trochę zimny karczek. Jednak mimo to daje 5 gwiazdek, polecam.

Aleksandra X.

Niedziela. Na złożenie zamówienia czekałam pół godziny, ale kelner nadrabiał charyzmą. Zamówiłam rosół z kaczki z makaronem. Rosół pyszny, syty, doprawiony tak, że nie było potrzeby niczego dodawać. Makaron domowy, gruby, smaczny 👌 Ciężko było po nim zmieścić drugie danie w postaci pierogów z mięsem z kaczki i śliwką. Pierogi smaczne, kaczka świetnie komponowała się ze śliwką. Kelner w trakcie naszego posiłku zapytał czy wszystko smakuje. W zamówieniu znajomych znalazło się danie, które nie spełniło oczekiwań (twarde parowane kluchy) ale wspólnie z kelnerem znaleźli satysfakcjonujące rozwiązanie. Potknięcia się zdarzają, ale ważny jest sposób w jaki obsługa na nie reaguje 👍 Ceny nie odbiegały od innych punktów gastronomicznych. Dla dzieci mini plac zabaw w ogrodzie.

Zbigniew S.

Żółtodzioby. Zjechałem z trasy wroc-waw, skuszony odcinikiem z "kudłatą" - to nie jest pejoratyw a słodkie określenie P. Magdy której odcinki są obowiązkowym punktem tv, i ohami że super. Zamówiłem, pierogi z kaczki i udo kaczki, pampuchy z buraczkami. .... no i doopa. Ciasto z jajkiem , twarde!!! No niedogotowane, farsz SUCHY jak wiór a jego ilość tak przesadzona ze aż mdlo. Jeszcze na to bulka tarta, zasmażana. Suche. Na uwagę zasługują jednak powidła śliwkowe...pycha. ale jako całość bardzo słabo. Suche, niedogotowane i mdłe. Udo z kaczki: mięso pycha ale pampychy suche, bez żadnego sosu. Generalnie, no cóż. Słabo. Na duży plus to klimat i otoczenie. Obsługa bardzo miła. Następnym razem pojadę dalej. Porada dnia: dodajcie do wszystkiego duzo sosu spod kaczki. Jak już to zrobicie, dajcie znać. Wpadnę znów.

Robert R.

Miałem przyjemność rozkoszować się aromatycznym rosołem, doskonale przyrządzonymi pierogami i smakowitą ćwiartką z kaczki. Niestety, chociaż jedzenie było wyśmienite, środek karczmy okazał się nieco chłodny, co lekko wpłynęło na komfort mojego pobytu.

Mimo tej drobnej niedoskonałości, atmosfera miejsca i wysoka jakość podawanych dań sprawiły, że doświadczenie było wyjątkowe. Karczma zachwyca nie tylko tradycyjnymi smakami, ale także autentycznym charakterem. Polecam, z nadzieją, że problem z temperaturą zostanie rozwiązany, co uczyni to miejsce jeszcze bardziej przyjemnym dla gości.

Dżesika P.

Pyszne jedzonko, właściciel bardzo miły:)